Koncert Galowy 16-18 maja 2008

Kuncyfuna

16, 17 i 18 maja odbędzie się Koncert Galowy z okazji 50-lecia Teatru. Wiecie może coś dokładniej, co będą śpiewać na tym koncercie itd? Ktoś się wybiera?

"Na zakończenie jubileuszu planowany jest niezwykły Koncert Musicalowy – Chcemy zaprosić sporo gwiazd, pracujemy też nad tym, by wydarzenie pokazała telewizja – zdradza dyrektor Teatru Muzycznego. "
Trójmiasto.pl cały artykuł: [link widoczny dla zalogowanych]

Fajnie by było, gdyby zrobili transmisję 8)

Draco Maleficium

No! Ale nam ona do szczęścia niepotrzebna, i tak będziemy na miejscu Wink

Bileciki na niedzielę na 19:00 już wykupione, ukochany pierwszy rząd, teraz tylko rozkoszne oczekiwanie na ucztę dla oka i ucha. Ktoś jeszcze był na tyle rąbnięty, by tak wykosztować się na to cudo?

Kuncyfuna

Jaaa jaaa jaaa:P Ale to już wiesz Smile

A tak w ogóle zaczynam się obawiać, że Galowy moża być bardzo podobny do Plenerowego. A to nie byłoby fajne...

Draco Maleficium

Nie sądzę. Dzięki Enid wiemy, że na pewno będzie coś widowiskowego z JCS, a jak to, to pewnie i HAIR, Nędznicy, może Evita i Skrzypek... bo co jak co, ale po 50 musicalowych latach Baduszkowa ma do pokazania znacznie więcej, niż ROMA po 10 Wink

Kuncyfuna

Draco Maleficium

Enidek znalazła bloga jednego z artystów i tam coś pisał o karkołomnej, ale świetnej choreografii do "Jesus Christ Superstar" na "mega-koncert", więc domyślam się, że o to chodzi Wink

Sama bloga nie znam i nie wiem, jak wiarygodna jest ta informacja.

wilhelmina

a w tym koncercie będą brać udział tylko aktorzy Baduszkowej czy jacyś przyjezdni też?

Kuncyfuna

Korwin mówił, że chce zaprosić "parę gwiazd". No i możliwe, że będą aktorzy, którzy wygrali polebiscyt na Festiwalu. Tylko nie wiem, czy na wszystkich koncertrach, czy tylko na tym VIPowym.

EDIT: Z oficjalnego źródła: koncert będzie właściwie w całości złożony z tylko utowrów musicalowych i będzie paru gości znanych w polskim środowisku musicalowym.. (patrz TM ROMA)

Mateuo

Scenariusz i reżyseria Maciej Korwin
Współpraca i projekcje: Adam Kaufhold
Kierownictwo muzyczne: Dariusz Różankiewicz Współpraca: Agnieszka Szydłowska
Wznowienie układów choreograficznych: Joanna Semeńczuk
Scenografia: Jerzy Rudzki, Współpraca: Renata Godlewska
Dyrygenci: Rafał Jacek Delekta, Dariusz Różankiewicz, Wiesław Suchoples, Maciej Szymański
Współpraca reżyserska: Bernard Szyc, Paweł Bernaciak

W koncercie wykorzystano utwory:
* „Granada”,
wyk. Grażyna Brodzińska, Jerzy Jeszke

* „Aria ze śmiechem” z operetki „Perichola” J. Offenbacha,
wyk. Grażyna Brodzińska

* „Kołysanka” z musicalu „Les Miserables”, C.M. Schönberga
wyk. Jerzy Jeszke

* „Gwiazdy” z musicalu „Les Miserables” C.M. Schönberga,
wyk. Andrzej Śledź

* „Tradycja” z musicalu „Skrzypek na dachu” J. Bocka i J. Steina,
wyk. Bernard Szyc z zespołem

* „America” z musicalu „West Side Story” L. Bernsteina,
wyk. Alicja Piotrowska, Aleksandra Meller z zespołem

* „Nie żegnaj mnie Argentyno” z musicalu „Evita” A.L. Webbera i T. Rice’a,
wyk. Dorota Kowalewska

* „Wielkie dzięki” z musicalu „Scrooge” L. Bricusse’a,
wyk. Jacek Wester z zespołem

* „Dom” z musicalu „Wichrowe Wzgórza” B.J. Taylora,
wyk. Ewa Gierlińska z zespołem

* „Hair” z musicalu „Hair” G.MacDermot’a,
wyk. Jakub Szydłowski, Tomasz Gregor z zespołem

* „Endgame” z musicalu “Szachy” B.Anderssona i B.Ulvaeusa,
wyk. zespół

* Tak dobrze go znam” z musicalu “Szachy” B.Anderssona i B.Ulvaeusa,
wyk. Anna Andrzejewska, Dorota Kowalewska

*„We are the Champions” ze spektaklu “Muzyka Queen”,
wyk. Tomasz Steciuk, Sebastian Wisłocki, Jakub Szydłowski, Paweł Bernaciak z zespołem

*„Superstar” z musicalu “Jesus Christ Superstar” A.L. Webbera i T. Rice’a,
wyk. Tomasz Steciuk z zespołem

*„Getsemani” z musicalu “Jesus Christ Superstar” A.L. Webbera i T. Rice’a,
wyk. Jerzy Michalski

* „Piękna Heleno witaj…” z musicalu „Sen Nocy letniej” L. Możdżera,
wyk. Karolina Trębacz, Katarzyna Kurdej i Jakub Szydłowski

*”Cały ten jazz…” z musicalu „Chicago” J. Kander’a,
wyk. Alicja Piotrowska z zespołem

*„Porębianka” z tanecznego show „Opentaniec” A. Sztaby, T. Filipczaka
wyk. zespół

* „Bal” ” z musicalu „Dracula” K. Svobody, Z. Borovca,
wyk. Aleksy Perski, Dorota Kowalewska, Grażyna Drejska, Ewa Gierlińska z zespołem

* „I chociaż nadal żyję” z musicalu „Dracula” K. Svobody, Z. Borovca,
wyk. Tomasz Więcek i Karolina Trębacz

*„Husaria” z hip hopowego projektu teatralnego „12 Ławek” J. Stańka
wyk. Zespół

* „Kto święty jest jak ja?” z musicalu „Siostrunie” D. Goggina,
wyk. Grażyna Drejska oraz Anna Andrzejewska, Ewa Gierlińska, Dorota Kowalewska, Aleksandra Meller

*„Wrzuć luz” z musicalu „Footloose” T. Snow’a, D. Pitchforda,
wyk. Marek Kaliszuk z zespołem

*„Wunderbar” z musicalu „Kiss Me, Kate” C. Portera, S. i B. Spewack,
wyk. Agnieszka Kaczor, Rafał Ostrowski

*”Sława” z musicalu „Fame” D. De Silvy,
wyk. Renia Gosławska z zespołem

*„Jestem szczęśliwy”, „Zaślubiny”, „Pieśń do Brata Słońce” z musicalu „Francesco” P. Dziubka i R. Kołakowskiego,
wyk. Łukasz Dziedzic, Małgorzata Regent, Marta Proskień, Anna Maria Urbanowska z zespołem

oraz fragmenty muzyczne z musicali: Jesus Christ Superstar, Les Miserables, Evita, Człowiek z La Manchy, Skrzypek na dachu, West Side Story, Footloose.

W koncercie wykorzystano fragmenty choreografii autorstwa: Jarosława Stańka, Joanny Semeńczuk, Jana Szurmieja oraz Tudora Daviesa.

Inspicjentki: Grażyna Dunal, Ewa Wielebska

BUUU! A MNIE NA TYM NIE BĘDZIE Sad

Kuncyfuna

No i już po. Ostrzegam, że będzie długo i wylewnie Smile

Koncert był świetny, ale za krótki (mimo tego, że i tak był bardzo długi). No to od początku. (od razu mówię, że utwory nie będą po kolei, bo w programie są zapisane w innej kolejności)

Zaczęło się od Uwertury. Tzn od zlepka Uwertur z różnych spektakli. I w tym czasie na ekranie pojawiały się różne siedziby Teatru. Począwszy na Nowym Porcie, przy Bema, obecnym teatrem i planami rozbudowy. Następnie wyszedł Korwin oczywiście się przywitał po czaym oznajmił, że dokładnie 50 lat temu - 18 maja 1958, odbyła się pierwsza premiera.
Na scenę wyszła Renia z tancerzami i zaśpiewała Fame. Bardzo ładnei jej wyszło. Dużo lepiej niż na plenerowym. świetna choreografai. i trudna troszkę Razz

Mieli świeetny układ! No i siedziałam wpatrzona w Kampę Razz

Uwielbiam jak tańczy.
Fame się skończyło i z tyłu sceny powolutku zaczął iść Dziadek w ślicznym Frankowym habicie. Trochę mnie to zszokowało, bo myślałam, że Francesco będzie na końcu. No i tak jak zapowiadałam, że na Franku się poryczę, tak się stało. Zabrzmiała Frankowa muzyka (wstęp do "Jestem szczęśliwy") i już miałam morke oczy. Do tego na telebimie pojawiły się fragmenty z Kocurem i wtedy już wpadłam na dobre. Cały Frankowy blok przechlipałam. A wracając do tego, co Franek śpiewał. Zaśpiewał "Jestem szczęśliwy" (tylko ten wstęp, bez dalszej części z braćmi) i w tym czasie zaczęli wychodzić bracia i stanęli z tyłu w cieniu. Później Dziadek przeszedł od razu do "wskażcie mi, błagam Was.." (swoją drogą ślicznie to wyszło). Z tyłu między braćmi zaczęła przcieskać się Gosia Regent i zaśpiewała partię Klary, a Dziadu ślicznie na nią patrzył. Później wyszła z boku Ania Urbanowska i z tyłu Marta Proskień i zaśpiewały z braćmi Pieśń do Brata Słońce. Wszystko wyszło cudnie. Mimo tego, że nie było scenografii i tak świetnie udało im się stworzyć Frankowy klimat.
<od tej pory piszę niechronologicznie>

Granada - w wyk. Grażyny Brodzińskiej i Jerzego Jeszke. To było w drugiej części koncertu, która moim zdaniem była najgorsza (były 3 części). Ładnie wyszło, ale jakoś tak nie przykłuwałam do tego zbyt dużej uwagi.

Aria ze śmiechem - Grażyna Brodzińska. Świetnie to zaśpiewała i zagrała. Naprawdę była cudowna i jak po chwili wyszła z Korwinem na scenę, to się zdziwiałam, że idzie prosto i dopiero po chwili do mnie dotarło, że przecież tak naprawdę jest całkiem trzeźwa Razz

Kołysanka (Les Miserables) - Jerzy Jeszke. Szczerze mówiąc średnio mi się podobało. Jakoś tak nie wczułam się w klimat i nie dokońca to do mnie dotarło.

Przenika myśli me (JCHS) - Jerzy Jeszke. Świetnie zaśpiewał, chociaż trochę się zawiodłam, bo chciałam w tym zobaczyć Steciuka. No ale utwór wyszedł naprawdę super.

Gwiazdy (Les Mis) - Andrzej Śledź. Ślicznie zaśpiewał. Do tego fragmenty ze spektaklu na ekranie. Chcę na Nędzników!

America (West Side Story) - Alicja Piotrowska i Ola Meller. Też wyszło całkiem fajnie. Świetne stroje, świetna choreografia no i bardzp fajnie zaśpiewane i zagrane. I baaardzo podobało mi sie kilku facetów (szczególnie jeden, który jest jednym z Szlonych Mnichów we Franku, adept studium z trochę dłuższymi włosami. Nie mam pojęcia jak sie nazywa, ale do tej pory go nie lubiłam Razz

)

Nie żegnaj mnie Argentyno (Evita) - Dorota Kowalewska. Niby ładnie zaśpiewała, ale nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Miła śliczną sukienkę Razz

I podobał mi się końcowy gest.

Wielkie dzięki (Scrooge) - Jacek Wester i Andrzej Śledź. Całkiem fajnie. Wester fajnie stepował, zespół fajnie śpiewał, Śledziu robił boskie miny. Ogólnie bez szału.

Dom (Wichrowe Wzgórza) - Ewa Gierlińska. Ślicznjy utwór w świetnym wykonaniu. Wyszło naprawdę ślicznie!

Hair (Hair) - Kuba Szydłowski i Tomasz Gregor. Szydło zawsze daje czadu i tym razem nie było inaczej. No poprsotu rewelacja. Z resztą Gragor też nieźle mu dorównywał. No i zespół świetny. I udało mi się wychwycić na ekranie Wieca z dłużyszmy bvlond włosami Very Happy

Endgame (Szachy) - zespół. Szcze mówiąc nie pamiętam, co to było;p

Tak dobrze go znam (Szachy) - Anna Andrzejewska i Dorota Kowalewska. Ładnie zaśpiewane, chociaż Kowalewska trochę słabo wypadła. W Andrzejewskiej było widać zaangażoanie, a Kowalewska wydała mi się trochę znudzona..

We are the champions (Muzyka Queen) - Tomek Steciuk oraz Sebastian Wisłocki, Kuba Szydłowski i Paweł Bernaciak. Moim zdaniem Tomek bardzo fajnie śpiewał. Sebastian robił fajne miny (jak zawsze Razz

). No i refern śpiewany przez cały zespół robił świetne wrażenie.

Superstar (JCHS) - Tomek Steciuk. Świetnie zaśpiewał. Ja chcę zobaczyć Go jako Judasza!!!!!!

Getsemani (JCHS) - Jerzy Michalski. Rewelacja! NA każdej piosence najpierw oglądałam projekcję na ekranie, a dopiero potem patrzyłam na to co się dzieje na scenie. Tutaj od samego początku nie mogłam oderwać wzroku od Michalskiego. Był GENIALNYY!! Zdecydowanie najlepszy utwór na koncercie i chyba najlepsze wykonanie tej piosenki jakie w życiu słyszałam! Naprawdę powalił mnie na kolana i nie spodziewałam się, że aż tak świetnie to zaśpiewa.

Piękna Heleno Witaj (SNL) - Karolina Trębacz i Kasia Kurdej - Mania. Fajnie wyszło. Tylko Szydło śmiesznie wyglądał w stroju Lizandra bo on taki chudy i wielki Razz

KArolina ślicznie zaśpiewała.

Cały ten jazz (Chicago) - Alicja Piotrowska. Bardzo fajnie. Choreografia chwilami zbyt statyczna, ale ogólnie super. Piotrowska świetna.

Porębianka (Opentaniec). Tak jak mówiła Ania Sąsiadek, 5 par tańczących nie daje zbyt dużego efektu. Ślicznie tańczyli, ale jednak scena była trochę pusta. No i pojawili się goście specjali: Gleba no i wypatrzyłam też Zytę Bujacz i Piotrka Nawrockiego z Romy.

Bal (Dracula) - zespół. Bardzo fajnie wyszło. Perski jak zawsze super, tak samo Nimfy. I bardzo podobały mi się świeczniki.

I chociaż nadal żyję (Dracula) - Tomek Więcek Very Happy

Genialnie zaśpiewał!!! Dużo lepiej niż na Draculi (no ale wtedy był usprawiedliwiony). Naprawdę zrobił na mnie ogromne wrażenie (jak zawsze z resztą). A za Wiecem Gleba świetnie tańczył solówkę

Husaria (12 ławek). Fajnie wyszło. Tutaj pojawili się Gleba, Roofi, Gaua i Zyta.

Kto święty jest jak ja? (Siostrunie) - Grażyna Drejska i Siostry. Genialne! Drejska idealnie pasuje do tej piosenki. Wie jak rozruszać publiczność. No i świetnie zaśpiewała.

Wrzuć luz (Footloose) - Marek Kaliszuk. Zawsze jak słyszę tą piosenkę od razu chce mi się tańczć. Uwielbiam tą choreografię no i znowu wpartywałam się w Kampę ;p No i "wyjście smoka" czyli Wieco w beczce Very Happy

No i Dziadu z gwizdkiem!! Jak go zobaczyłam od razu zaczęłam pizczeć. Szczerze mówiąc bałam się, że będzie Ostrowski, ale na szczęście nie.

I na koniec. Tradycja (Skrzypek na dachu). Genialny finał! Świetnie to zrobili. Świetnie napisany tekst i wejście Kasi Więcek Very Happy

("panie dyrektorze, ja moge grać tą wróżkę. Tu trochę wciągnę, tutaj doszyję falbanki i chyba będzie dobrze, nie?" Zabiła mnie tym Razz

). No i tutaj spojrzałam na Szydła on na mnie. To się wyszczerzyłam i on też. I się szczerzyliśmy przez jakieś 10 sekund Razz

Naprawdę było genialnie. Wstawki filmowe między utworami były świetna. Fajnie było zobaczyć stare dzieje teatru. No i do tego wstawki podczas piosenek. Naprawdę to wszytko robiło wrażenie i aż ciężko uwierzyć, że ten teatr istnieje już tak długo.

Wkurzyło mnie tylko zachowanie dwóch osób na jednej z piosenek w wykonaniu Grażyny Brodzińskiej. Siedzieli w pierwszym rzędzie i głośno gadali. I powiem, że byli to tancerze TM, więc tak średnio fajnie traktują swoich kolegów..

Jeszcze oklaski. Wieco oczywiście musiał mieć odpały no bo jak. Było świetnie. No i zainicjowałyśmy standind ovation. Pierwszy raz widziałam tak szybko podnoszącą się gdyńską publiczność :O