Koncert Sylwestrowy 2009/10

Mateuo

Specjalne, sylwestrowe spotkanie z Państwem, które stało się już prawdziwą tradycją Muzycznego. Zapraszamy w niepowtarzalną muzyczną podróż - w programie najsłynniejsze przeboje z najpopularniejszych musicali, m. in.: "Skrzypek na dachu", "My Fair Lady", "Piękna i Bestia", "Footloose", "Upiór w Operze ", "Miss Saigon", "Pięciu Braci Moe" oraz wiele niezapomnianych przebojów, a wśród nich "Copacabana", "The Winner takes it All" i inne...
Nie zabraknie także piosenek zespołów Breakout i Niebiesko-Czarni w nowych, świetnych aranżacjach Piotra Mani.
Będą mieli Państwo również niepowtarzalną możliwość obejrzenia NA ŻYWO programu przygotowanego przez naszych artystów na Galę XXXIV Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (transmitowanego w TVP1 we wrześniu tego roku).
Z nami warto powitać Nowy Rok!

godzina 18.00 - bilety 200-96zł
godzina 21.30 - bilety 220, 198, 176zł (lampka szampana w cenie biletu)

Draco Maleficium

Hm... Program wydaje mi się póki co mało pociągający, wygląda to raczej na odgrzewanie starych kotletów, jednak "Upiór w operze" skusił mnie skutecznie i pojadę i tak - na bisa, oczywiście, bo ceny na Sylwka to z kosmosu chyba wzięte O.o W każdym razie, liczę na dobrą zabawę i na to, że tym razem koncert będzie miał w sobie więcej polotu i energii, niż poprzedni Wink

Kuncyfuna

Nie ukrywam, że mam pewne nadzieje związane z Upiorem.. Wink

Na świętowanie sylwestra w Teatrze na pewno się nie skuszę, także liczę na bisy tak, jak Draco. No i ciekawa jestem co będzie z Miss Saigon. Oby jak najwięcej i oby w jak najlepszym wykonaniu Smile

Draco Maleficium

Ja mogę to samo powiedzieć o Upiorze - chyba wszyscy się domyślają, co mi się roi w głowie, i absolutnie nie jest to "All I ask of you" w wykonaniu Marka Kaliszuka... Wink

Draco Maleficium

Trochę ucichło w tym temacie, a przecież Sylwester już za pasem i wielu z nas przy okazji klubowych spotkań/zajęć w Juniorze/wolontariatu zdążyło zerknąć tajniacko na wywieszkę w gablocie z programem koncertu... Co o tym myślicie? Na co się najbardziej cieszycie? Bo ja chyba nie muszę mówić, że Beatlesi i Nędznicy to będą moje tegoroczne hity Very Happy

Mateuo

O, to powiedzcie co będzie! Smile

Kuncyfuna

M.in: "The last night of the world" - Sebastian Wisłocki i Karolina Merda (jeśli dobrze pamiętam) i "Empty chairs and empty tables" - Łukasz Dziedzic. I to tylko, co moja świetnie wyszkolona pamięć zdołała zapamiętać... xD

Draco Maleficium

Na pewno program z gali PFF, finał z Foota, "Muszę się żenić" (poza 3 stycznia, tam o ile dobrze pamiętam "It's too darn hot" z Kissa), chyba też "Le chaim," na pewno "Gościem bądź." Poza tym chyba ze trzy piosenki z Walickiego (Karoliny Merdy, Marty Smuk i tej trzeciej nie pamiętam), "Ostatnia noc świata" (Seba Wisłocki i Karolina Merda) z Miss Saigon, "A change in me" (Karolina Trębacz), "Have you ever been in love" (Tomek Więcek - chyba dobrze zapamiętałam tytuł? Mogłam pokręcić, ale kołacze mi się po głowie, że to o to chodziło, coś z "love" w każdym razie), "Honeypie" Beatlesów (Wojciechowski, Kaliszuk, Dziedzic, Guza?), "Pięciu Braci Moe" (znowu będziemy tańczyć w rzędach Wink

), "Puste stoły, puste krzesła" z Nędzników (Łukasz Dziedzic). Tyle zapamiętałam z wywieszki, może coś się jeszcze pozmieniało w międzyczasie - no i mogłam coś pokręcić, pamięć ludzka zawodna jest.

Mateuo

ooo to fajnie że 3go będzie Cholerny skwar Very Happy

Draco Maleficium

Ja się cieszę trochę mniej, o wiele bardziej wolałabym "Wesele Doolitle'a," no, ale cóż, tak mi się przytrafiło. Przypomniało mi się, że będzie też "Przetańczyć całą noc," ale nie pamiętam, która z pań ma śpiewać.

Martwi mnie tylko, że ten koncert to będzie właściwie takie... nie wiadomo co. W zeszłym roku myślą przewodnią była Abba i chociaż nie wszystkie numery wypadły dobrze, to jednak było jasne spoiwo, zabawa w program telewizyjny, parodia talent-showów i koniec końców koncepcja bardzo fajna. Jeszcze wcześniej spoiwem były lata 50-te i wszystkie te przeboje kojarzone z tamtym okresem. A tu... tu jest wszystkiego po trochu, taki kogel-mogel i nie widać pomysłu, który by to wszystko złączył w jakąś całość. Może na samym koncercie jednak coś podobnego się wynurzy, pewnie też po prostu nie ma czasu w ferworze prób do "Lalki,", ale mimo wszystko miło byłoby, gdyby ten koncert nie był taką kompletną chałturą (w końcu jadą też rodzice, zależy mi, żeby odebrali to pozytywnie ^^).