Alicja Piotrowska

Draco Maleficium

Chyba nie trzeba tej Pani przedstawiać Smile

Zapraszam do dzielenia się opiniami!

Kuncyfuna

Pierwszy raz zobaczyłam ją w Fame (mój pierwszy spektakl w Muzycznym..) i bardzo mi się spodobała. Wyniosła i wredna (na pozór), a tak naprawdę wrażliwa kobieta, tyle że z zasadami. No po prostu świetna Miss Sherman. I cudownie zaśpiewała "To moje dzieci". Później Kiss Me Kate, gdzie była równie świetna. W Pięknej Bestii była troszkę zbyt oschła. Chociaż to właściwie złe określenie.. Po prostu zabrakło mi trochę ciepła. Ale za to tytułową piosenkę zaśpiewała cudownie.

Alagashka

Jedna z moich ulubionych aktorek TM.
Popieram Kunc, jeśli chodzi o Miss Sherman. Świetna wokalnie i aktorsko, płakałam, nie wiem czemu, na jej piosence.

Kiss Me Kate, wspaniale w głównej roli, w piosence 'I Hate Man' pełna uczuć.

O PiBie nie mam zdania, podobała mi się, owszem, ale trochę mniej, niż p. Kowal...cośtam.

I tak się pochwalę faktem, o którym dowiedziałam się z miesiąc przed wakacjami:
(rozmowa w oryginale po angielsku, przetłumaczona)
Ja i Marta: A my byłyśmy ostatnio na Pięknej i Bestii w muzycznym <uśmiech od ucha do ucha>
Gościu od Angola: O, moja znajoma tam gra.
Ja: Kogo?
GoA: Mrs. Potts.
Marta: Alicja piotrkowska?
GoA: Tak, to ona.

oO.

guitarman

...
***

Kuncyfuna

Ooooj... tutaj się nie zgodzę. W roli wrednej? Wbrew pozorm Miss Sherman nie jest rolą "wredną". To po prostu kobieta z zasadami. W Kiss me Kate była świetna. Moim zdaniem bardzo dobrze ją dobrali to tej roli. Nie przychodzi mi do glowy nikt z TM, kto bardziej by pasował... I w Pięknej aktorsko też była nawet ok. Wokalnie podobała mi się bardziej od p. Kowalewskiej. Co do Chicago to widziałam tylko na galowym i była ok.

Draco Maleficium

Tak myślałam, że pojawi się tu parę kontowersji Wink

Zacznę od tego, o czym żadne z was nie pisało: o "Footloose". Byłam zachwycona kreacją Piotrowskiej w tym musicalu - właściwie to ona mnie najbardziej wzruszyła, a "Uczę się milczenia" to chyba właśnie najpiękniejszy utwór z tego musicalu, moim zdaniem - bo tchnie prawdziwym życiem. Wspaniały wokal Piotrowskiej miał w tym niemałą zasługę Wink

W PiB zabrkło mi u niej ciepła, wydawała się za zimna, ale to też pewna interpretacja i w sumie ciekawa, no, ale ja mam swoje wymysły odnośnie pani Potts. Wokalnie podoba mi się bardziej od Kowalewskiej. O innych rolach nie mam co pisać, bom nie widziała ( Sad

), ale na galowym wypadła moim zdaniem bardzo pozytywnie.

ola

lubie ją.
nardzo mi się podobała jako pani czajnik, pięknie zaśpiewała piosenke tytułową. i miała w oczach takie ciepło Very Happy

w fame tez jest fajna ostrą nauczycielką Very Happy

no i na giwazdkowym bardzo bardzo mi sie podobała jak zaspiewała...

Smile

Kuncyfuna

Oj taak.. Ma bardzo przyjemny głos i fajnie się jej słucha. "Let it be" zaśpiewała pięknie.

polajda

bardzo ją lubie. Ma taki przyjemny i ciepły głos... w kazdej roli mi sie podoba w sumie. i na koncercie miodzio Wink

Mateuo

Uwielbiam ją! Ma piękny głos i wspaniale śpiewa! Jest cudowną Panią Sherman! Bardzo lubię jej aktorstwo. Jest śmieszną babcią Cajtl i po koncertowej próbce jej Czajniczka powiem, że bardzo mi się podobało. Smile