Małgorzata Regent

Mateuo

Z tego co wiem to Gosia niestety nie jest już artystką Muzycznego Sad

Kuncyfuna

Może się było tego spodziewać... Sad

Niestety od swinga wymaga się chyba, żeby był obecny na wszystkich (albo przynajmniej większości) spektaklach, tak że połączenie Les Misów i spektakli w Gdyni byłoby chyba niewykonalne...

Fajnie było zobaczyć Gosię w Romie, ale mimo wszystko wolałabym, żeby została u nas... Spora to strata dla zespołu, jakby nie patrzeć...

polajda

no spora strata spora... Sad

ale niech się Pani Gosia rozwija, żebyśmy o niej nie raz usłyszeli jeszcze, bo zasługuje na to Smile

)

Draco Maleficium

Strasznie szkoda Gosi Sad

Była świetna w zespole w "Nędznikach," nawet, jeśli nie trafiła jej się żadna solówka - od razu widać było, że jest świetną aktorką. I kurczę, żal mi, bo ją po prostu uwielbiam. Jest naprawdę fantastyczną artystką, dojrzałą aktorką i dobrą wokalistką i nawet, jeśli nie miała w Gdyni zbyt dużo do grania, to szkoda mi, że nie zostaje. Mam nadzieję, że chociaż na Fejmy i - co ważniejsze - na ostatnie Franki przyjedzie, bo dałabym naprawdę dużo, żeby jeszcze raz zobaczyć ją w roli Beatrycze. No i jej "Ty świnio!" z Fejma do dzisiaj wywołuje u mnie banana na twarzy...

Oczywiście życzę z całego serca powodzenia i mnóstwa spektakularnych sukcesów. I fakt, że tak mi szkoda, po prostu pokazuje, jak bardzo cenię Gosię, więc życzę jej jak najlepiej na nowym etapie kariery. Będziemy tęsknić...!