Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Nie 0:20, 09 Mar 2008 Temat postu: Wrażenia |
|
|
Tradycyjnie - wasze opinie o "Draculi."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 9:58, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moje wrażenia.
Sam spektakl średnio mi się podobal. Chwilami był nudny. Nie które stroje (krew i stroje większości z III aktu) nie podobały mi się. Za to scenografia.. Prosta ale bardzo efektowna (szczególnie w połączeniu ze światłami).
No i muzyka.. CUDO! Ostatnio stwierdziłam, że mimo tego, że sam spektakl mnie nie zachwycił, dla muzyki moglłabym pójśc przynajmniej jeszcze raz. Pod tym względem naprawdę rewelacja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Anatewki
|
Wysłany: Wto 12:40, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że spektakl średni. Właściwie trudno wskazać, co tak naprawdę mi się nie podobało, po prostu... dłużył się, nie miał w sobie energii musicalu, pod tym względem przypominał bardziej operę. Nie czułam właściwie żadnej więzi z bohaterami, oglądałam bez szczególnych emocji. Kostiumy ogólnie niezłe (poza paroma wyjątkami - już wyobrażam sobie śmiech aktorów na widok strojów do trzeciego aktu...), dekoracja świetna i nieznacznie zmieniana w każdym z trzech aktów, co świetnie pokazywało upływ czasu. Bardzo podobały mi się animacje i choreografie. Światła - jak to w Baduszkowej - na najwyższym poziomie. No i muzyka... muzyka! Gdyby nie ona, ten spektakl by się rozleciał. Genialna! Nastrojowa, groźna, gotycka, czasami wesoła, ale zawsze nastrojowa... może trzeci akt jest trochę nie z tej bajki (drażni mnie nowoczesny beat w piosence Lorraine), ale też fajna. Natomiast pierwszy i drugi akt pod względem muzycznym to uczta.
Warto na ten spektakl iść przede wszystkim dla aktorów. Wykonanie jest perfekcyjne. Więcek jako Dracula - niesamowity, poza tylko jego [link widoczny dla zalogowanych] (która raz zwłaszcza doprowadziła mnie niemal do parsknięcia śmiechem w bardzo dramatycznym momencie) zachwycający. I wokalnie, i aktorsko - idealnie groźny, wręcz niedbały w swoim okrucieństwie, potem tak znudzony życiem i poddany cichej rozpaczy, że aż chwyta za serce. Agnieszka Babicz jako Lorraine też wspaniała - prześliczny głos, świetne aktorstwo, jej postać najbardziej mi się podobała. Adrianna/Sandra była mi obojętna, czasami wręcz nudziła. Ale to chyba głównie wina postaci samej w sobie. Kolejną ulubioną postacią był Błazen - kochany po prostu. No i CHÓR! Muzyczny ma niesamowity zespół, chór wgniata w fotel i zachwyca. Cud, miód i orzeszki przysłowiowe. Świetny.
Teraz mam ochotę zobaczyć "Draculę" jeszcze raz, głównie dla artystów i własnej reakcji. Ale więcej już chyba nie. Musical pozostaje średni. Lubię surrealizm i niektóre sceny wizualnie naprawdę mi się podobały, wysmakowane plastycznie, ale ogólnie to jednak... nie. Za dużo udziwniania, za dużo środków, za mało wyraźnej treści. Za mało energii. A musical musi mieć "to coś"... czego nie było w "Draculi." No i co to za wampir bez zębów? Kły muszą być. Bez tego ani rusz!
Aha, no i Nimfy rządzą. Chyba największa atrakcja spektaklu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Wto 14:44, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nieee no Monika, tą fotą "mina" mnie rozbroiłaś No, ale nie ma co mówić..Sama prawda
Właśnie animację.. Jedna z ostatnich scen z piekłem (nie chcę opisywac dokładnie, żeby nie robić ewentualnych spoilerów) była świetnie zrobiona, właśnie z połączeniu z animacją, przedstawiającą to samo, co robił Dracula (chyba się domyślicie, co? ). Choreografia była fajna, często miałam skojarzenia z TW
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goldi
Moderator (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kieźlinowo ;))
|
Wysłany: Nie 13:07, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hmm... Mam bardzo mieszane odczucia co do "Draculi". Bardzo nie podobała mi się reżyseria, gdyż wiekszość scen mi się strasznie dłużyła, ale muzyka mnie tak zachwyciała, że nie wyrabiam! *.* No i oczywiście odtwórca głównej roli. Wspaniały! Pomijając jego abc  Wspaniały! A teraz co do scenografii: prosta i wspaniała. Bardzo mi się podoba. Dobry pomysł z 3 aktami i z lekkimi zmianami w dekoracji.O światłach nie muszę wspominac, bo jak zwykle fantastyczne ^^ Stroje... hmm... Skórzane portki - ok ^^ Ale ta jego koszulka nocna i faceci z III aktu... ekhm. Nie wypowiem się. O krwinkach już nic nie mówię xD Ich choreografia jest świetna. Ale cóż.... :/:/
Ten musical można naprawdę wspaniale zrobić! Muzyka jest tak wspaniał, że shok!!!! Zakochana jestem w tych piosenkach jak i w samym Draculi ^^! Świetna obsada! och... Pomimo nudy podczas niektórych scen chcę to zobaczyć jeszcze raz! I to bardzo!!  
Ps co do miny xD Jest boska!!!   
Na spektaklu na którym byłam siedziałam pomiedzy takim chłopakiem który mial z ponad 25 lat a dziadkiem ktory mial spokojnie ponad 70 xD Ten dziadeczek przez cały spektakl bardzo pojerzanie sapał, a zato ten drugi prawie przez cały spektakl się brechtał xDD no xD Także miałam miłe towarzystwo xDDD
Ostatnio zmieniony przez Goldi dnia Nie 13:11, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aneczkajot
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pią 21:40, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeci akt to, jak mawia mój kolega, " żenua i płakanie".
Bardziej operowy spektakl, nawet ładny- ze sie tak wyrażę. Właściwie bez szału, ale są dwa plusy: Tomasz Więcek (wyjaśniać nie trzeba ) oraz muzyka.
Ostatnio zmieniony przez aneczkajot dnia Pią 21:42, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 21:43, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się trzeci akt ogólnie podobał. Poza scenami seksualnymi (że sie tak wyrażę ). Jak dla mnie najgorszy był drugi.
Muzykaa jest cudowna! Ciekawa jestem jakby ten spektakl zrobił Kościelniak. Myślę, że gdyby spektakl był w Jego reżyserii moglibyśmy podziwiać nie tylko świetną muzykę i Wieca, ale CAŁOŚĆ.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aneczkajot
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pią 22:26, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie przez te sceny seksualne, jak to ujełas, nie podobał mi sie akt 3.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Pią 22:32, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ogólnie jak dla mnie za dużo było tej seksualności. Niby-slipy facetów w III akcie (dziewczyny miały fajne stroje, więc czemu nie mogli dać facetom fajnych strojów?!) no i kostium krwi... :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|