Frankowe impresje :)

Draco Maleficium

Powiem krótko - muahahahaha.

A że wszystko się kojarzy - to, niestety, jakże smutna prawda.

Draco Maleficium

Muszę, muszę o tym napisać, najwyżej potem pod teatrem zostanę potraktowana czymś ostrym - ja chcę Dziadka na Klarę! A to wszystko przez Kunc Razz

Nabijała się ze mnie, że zwracam uwagę na Franka tylko dlatego, że gra go Dziadu i że gdyby on grał Klarę, to i tak zwracałabym uwagę tylko na niego... I teraz wizja Dziadka-Klary za mną okrutnie łazi! Wyobrażacie sobie takie "Miłość- ścięcie włosów"? Albo "Róże na śniegu"? Laughing

Kuncyfuna

No tak, wystarczy podać coś dla przykładu, a Draco już sobie to wyobraża i tak własnie powstają różne dziwne rzeczy.

W sumie ja bym się nie obraziła.. Takie "Róże na śniegu" Kocur (Franek) vs Dziadek (Klara)... xD Nie byłoby sporów o obsady, wszyscy byliby szczęśliwie, a w schronisku, na forum i w pociągach panowałby spokój i harmonia Smile

brutus

Droga Kunc! w spektaklu o Świętym chcesz przemycać wątki homoseksualne? nieładnie, nieładnie Very Happy

Kuncyfuna

Oj, ja nic nie chciałam przemycać! Razz

Ja tylko rzuciłam Draco hasło, które miało na celu, że nawet gdyby Dziadek grał JAKĄKOLWIEK rolę, to i tak cała jej uwaga byłaby skupiona na nim. A że użyłam Klary, to przypadek Razz

Draco to rozwinęła, zaczęła sobie wyobrażać to i owo, ja też zaczęłam, przyszły mi do głowy Róże i o. Niezbadane są nasze myśli Smile

PS. Swoją drogą już mam przed oczami te wszystkie oburzone mochery wychodzące z teatru, po takiej homoseksualnej sztuce o świętym.

Draco Maleficium

Wiecie... ja już o tym nie chciałam pisać, ale wątki homoseksualno-głupawkowe mi się kołatały w głowie w związku z Frankiem już od dawna, zwłaszcza po kwietniowych spektaklach obfitujących w... atrakcje Wink

Ale przecież i Beatrycze zwraca na to uwagę! "Podobno rozpustne zepsucie uprawiają, bo wszyscy śpią razem pokotem w Rivo Torto!" Razz

Oczywiście tego nie należy traktować poważnie, to tylko nasze chore wyobrażenia i moje spaczenie niejako zawodowe Wink

Kuncyfuna

Nie tylko Twoje spaczenie kochana Razz

Widzisz, podczas Upojnych Nocy w schronisku zepchnęłaś mnie na ZUĄ drogę! Chociaż... Czy "Roślinko Duchowna" wypowiadane przez Kocura do Dziadka nie byłoby słodkie? Razz

Jak się chodzi na jeden spektakl tyle razy, i to w dodatku na spektakl, który wzbudza tyle emocji, to nie da rady, żeby jakieś poboczne myśli się nie wyłoniły.. A że nam wyłaniają się własnie takie.. Razz

brutus

Ja chyba przestanę czytać ten temat, bo na najbliższych spektaklach Francesco będę sobie za dużo wyobrażał Razz

Oj wy złe, niedobre kobiety!

Kuncyfuna

Brutus, i teraz wyobraź sobie jak my mamy ciężko! My sobie wyobrażamy ZA DUŻO na każdym spektaklu Smile

I ciesz się, że nie opisujemy tu wszystkich naszych myśli i skojarzeń, bo byś chyba nie przeżył całego spektaklu Smile