Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Lektury
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Kultura i rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Wto 21:00, 02 Gru 2008    Temat postu: Lektury

Czyli coś, co wszyscy bez wyjątku kochamy Twisted Evil No dobra, może nie wszyscy. Może tylko ja. Ale ja naprawdę lubiłam wszystkie szkolne lektury i nie miałam problemów z ich czytaniem. Już kiedyś wytworzyła się spontanicznie dyskusja na ten temat i pomyślałam sobie, że fajnie by było ją pociągnąć Smile Nienawidzicie lektur? A może były takie, które wam się podobały? Co myślicie o samym pomyśle, czytania książek pod dyktando?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Wto 21:05, 02 Gru 2008    Temat postu:

Samo slowo "lektura" kojarzy mi się właśnie, z jakimiś książkami, którę MUSZĘ przeczytać, i z których, mimo najszczerszych chęci, i tak nic nie zrozumiem. W gimnazjum nie czytałam za bardzo, teraz chyba zacznę Razz W podstawówce lubiłam czytać lektury (np. "O Psie, który jeździł koleją", albo "Najmilsi" RazzP). Teraz nie bardzo. I z reguły jestem z góry nastawiona dość pesymistycznie.

A tak w ogóle, czy "Sen Nocy Letniej" jest lekturą w liceum? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Wto 21:13, 02 Gru 2008    Temat postu:

O ile się orientuję, niestety nie Wink Ale i tak już przeczytałaś, to niewielka strata. Za to "Makbet," a i owszem, i kocham tę sztukę, jak wszystko Mistrza Willa.

Ja miałam to szczęście, że w drugiej klasie liceum - kiedy jest największe naładowanie lektur - byłam w Stanach, więc nie musiałam brnąć przez "Dziady"(i dobrze, bo znając mnie, na lekcjach byłaby jedna, wielka głupawa Laughing) i tym podobne. Jak wróciłam, to miałam ambitny plan przeczytać wszystkie zaległe i aktualne lektury i... cóż, ten plan okazał się jednak trochę zbyt ambitny. Ale dzięki temu mam teraz listę powieści, które chcę przeczytać w swoim własnym czasie, dla własnej przyjemności. I ta lista roooośnieee...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enid
KMTM


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 21:24, 02 Gru 2008    Temat postu:

Nie cierpię lektur, i nigdy ich nie czytałam. To głupie zważywszy na to że zawsze czytałam najwięcej w klasie Shocked

Nie lubię czytać tego co inni czytają, więc sam pomysł narzucania mi jakiejś książki bardzo mi się nie podoba. Nigdy nie miałam poczucia że "muszę coś przeczytać bo MUSZĘ, bo mi KAŻĄ"- kiedy coś mi się nie podoba (prawie każda lektura) to po prostu zajmuję się czymś ciekawszym- ale wiem że sporo osób tylko dlatego czyta jakiekolwiek książki.

Poza tym bardzo nie lubię analizować dokładnie każdego słowa które przeczytałam.
A w ogóle, gdyby lekturami zostały jakieś dobre książki... Nie chcę powiedzieć przez to że Mickiewicz, Słowacki czy kto tam jeszcze jest w kanonie byli źli, ale na pewno nie ciekawi (nie dla mnie, i nie zamierzam udawać że jest inaczej), a książki czyta się chyba dla przyjemności, chyba że są to pozycje naukowe z których chcemy czerpać wiedzę. I lektury powinny służyć rozmiłowaniu młodzieży w książkach, nie analizowania każdej linijki przenudnych, wyłącznie patriotycznych ksiąg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Wto 21:24, 02 Gru 2008    Temat postu:

ja właśnie przez cały listopad interpretowałam słowo w słowo dziady.. Very Happy

co do makbeta, uważam że to hamlet powinien być obowiązkowy w liceum, ponieważ jest bardziej elastyczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Wto 21:46, 02 Gru 2008    Temat postu:

Co do lektur, to chyba powinnam powoli zabierać się za "Boską Komedię. Cz. Piekło". Ale ona tak na mnie patrzy z tej półki i wręcz krzyczy, żebym jeszcze dała jej poleżećRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Findurka
KMTM


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:49, 02 Gru 2008    Temat postu:

Zazwyczaj lubiłam lektury. wyjątkiem były Dziady i Pan Tadeusz, chociaż sądzę że czytając to "dla siebie" odebrałabym je dużo lepiej i po swojemu, niekoniecznie zgodnie z kanonem Razz teraz czytam tylko Historię architektury (z przyjemnych rzeczy) i geometrię wykreślną (z tych mniej przyjemnych) i wcale nie jest mi z tym dobrze. I brakuje mi sympatycznej pani bibliotekarki, która gdy przychodziłam po lekturę polecała mi tysiąc innych rzeczy, bo na pewno przypadną mi do gustu. Tak oto każda lektura (nie ważne jaka) łączyła się z przeczytaniem co najmniej 2 innych pozycji, dzięki czemu się tak nie leniłam.

Piekło krzyczy, bo mu się nudzi bez Ciebie na tej półce Razz


Ostatnio zmieniony przez Findurka dnia Wto 21:51, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vi ^^



Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 39,7 km od Teatru Muzycznego w Gdyni ; ))

PostWysłany: Śro 19:23, 03 Gru 2008    Temat postu:

Nie lubię przymusu. Jeżeli ktoś mnie do czegoś zmusza, to tego czegoś po prostu nie lubię. Tak jest z lekturami. Czytam tylko dla tego, że muszę (mam Pana Tadka na swoim koncie, jeny to było straszne -.-). Na poniedziałek mam przeczytać Tristana i Izoldę (niedzielny wieczór wyjęty z życiorysu, dobrze, że to chociaż jest krótkie).
Są trzy lektury, które przeczytałam bez przymusu: ,,Mały Książę’’, ,,Poczwarka’’ i ,,Ania z Zielonego Wzgórza’’ (no i może coś w klasach 1-3 szkoły podstawowej -,,Dzieci z Bullerbyn’’ itp.).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Śro 19:28, 03 Gru 2008    Temat postu:

Findurka napisał:
Piekło krzyczy, bo mu się nudzi bez Ciebie na tej półce Razz


Haha. Jeśli Piekło bardzo chce, to mogę przy nim posiedzieć od czasu do czasu, ale dlaczego muszę to czytać?! Razz Zaczynam żałować, że nie odwiedzam regularnie olsztyńskiego teatru...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Satka



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:09, 03 Gru 2008    Temat postu:

Lektury czytam jeśli jeszcze lub już nie muszę. Nie lubię być ograniczana czasem.
Zgadzam się, co do "Hamleta" - mój ukochany:--P.
Poza tym Enid ujęła to idealnie, nienawidzę analizować wnikliwie wszystkiego, co czytam pod takim kątem, jak każą panowie i panie z ministerstwa edukacji. Doceniłabym w pełni omawiane utwory gdyby nie sposób, w jaki są traktowane na lekcjach. A każdego interesuje coś innego, niż ilość sylab w wersach i jakie ma to znaczenie dla ludzkości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Kultura i rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1