Temat polecankowy i ciekawostkowy ;)

Draco Maleficium

A ja chcę podziękować Enid za polecenie "Last 5 years" - wgłębiam się powoli i coraz bardziej się zachwycam. Co za piękny pomysł!

Enid

Fajosko, nie?
Połowy pewnie nie rozumiem, ale i tak bardzo mi się podoba.

Draco Maleficium

Kochani, czy wie ktoś z was może cokolwiek o - albo widział - produkcji "Ferdydurke" Kościalniaka/Dziubka w teatrze w Kaliszu? Teraz mi to spokoju nie daje, bo Gombrowicz, do tego jeszcze musical i Kościelniak...

Draco Maleficium

Pisałam poprzednio o "Ferdydurke" - Kunc wyszperała na jutubie co nieco.

[link widoczny dla zalogowanych] Smile

Pozostałe filmiki w odnośnikach.

Mateuo

Mnie się to nie podoba. Muzyka mnie nudzi, choreografia nieciekawa, a jeśli to co tam jest to scenografia to w ogóle nie buduje klimatu. Po tym na jutubie jestem na nie.

Kuncyfuna

Szczerze mówiąc mnie też ten filmik nie zachwyca, ale wolę się nie uprzedzać przeb obejrzeniem na żywo, bo już wiem z własnego doświadczenia, że to zgubne Smile

Chciałabym to zobaczyć... Duet Kościelniak + Dziubek, nie może wróżyć czegoś beznadziejnego Razz

Draco Maleficium

Mam podobne odczucia - zachwycać toto nie zachwyca. Przynajmniej z tych trzech próbek, chodzi mi teraz głównie o choreografię i muzykę - która nie jest zła, tylko trochę taka... rozmyta. Gombrowicz jest cholernie trudny w przenoszeniu na cokolwiek, tak mi się wydaje, bo siła jego książek leży w ogromnej części w sposobie narracji (który uwielbiam) - a jak ten klimat pokazać na scenie? Bardzo chcę zobaczyć kaliską produkcję żeby przekonać się, czy Kościelniakowi udało się to w formie musicalu.

brutus

Ha! teraz będzie snobistycznie, bo byłem i widziałem:)

Niejako, że Kalisz jest niedaleko mojego rodzinnego miasta, a Teatr Bogusławskiego pod egidą p. Michalskiego niegdyś aktora Teatru Wybrzeże, należy do regularnie odwiedzanych teatrów mogę co nie co powiedzieć...

Ogólnie po obejrzeniu spektaklu też miałem takie wrażenie, dobra ciekawie było, ale czy nie dało się wykrzesać czegoś więcej? Razz

Aktorzy pod względem aktorskim genialnie na prawdę jest to jeden z nielicznych Teatrów Dramatycznych w Polsce gdzie do słowa i jego interpretacji przywiązuje się tak ogromną wagę... tanecznie już gorzej, wokalnie również bez rewelacji choć można wyróżnić kilka głosów..

jak to w kaliskim Teatrze urzekają światła i operowanie nimi:) potrafiły stworzyć fajny klimat szczególnie moment tańca przy czerwonym oświetleniu i porozrzucanych ksiązkach dawał niezłe wrażenie.

Co do samego tańca i wykonania od razu widać, że to Ci sami państwo, którzy układali choreografię do Francesco jest ona dosyć prosta, nie powala raczej towarzyszy niż mówi o czymś...

Również wg. mnie nadużyciem jest mówienie o tym spektaklu jako musicalu, bo jak dla mnie to jest to spektakl teatru dramatycznego z elementami musicalu.

Recenzje lokalnej prasy zachwycały się nad premierą tego musicalu, zresztą został on dosyć dobrze przyjęty przez kaliską publiczność, ale wydaje mi się, że tylko dlatego, iż po prostu było to coś nowego i innego od przyzwyczajenia do tradycyjnych spektakli.

Podsumowując: przyzwyczaiłem się do innej jakości musicali i z całym szacunkiem dla aktorów tego Teatru, niech zajmują się tym w czym są doskonali tj. dobrą interpetacja prozy i ciekawymi klasycznymi realizacjami spektakli dramatycznych Smile

Draco Maleficium

Dziękować za recenzję Smile

Męczyło mnie to, jak tylko dowiedziałam się o tej realizacji... Żeby tak mieć cały czas i pieniądze świata, to by się jeździło, oj.

brutus

Aaaaa jeszcze jedno!

Cudowna muzyka Dziubka:) od razu jak usłyszałem te motywy na piano plus skrzypce to aż mi się gdyńskie Francesco przypominało Smile

Jak dla mnie bardzo adekwatna do treści i bardzo pasująca do całości spektaklu:)

Z takich rzeczy, które jeszcze mogą dziwić, ale stałych bywalców kaliskiego Teatru - to wykorzystywanie każdej przestrzeni do grania Smile

z racji małej sceny i obszaru można było podziwiać chóry aktorek na bocznych balkonach, więc czasem było trzeba się nieźle nakręcić głowami