Co nas wkurza?

dendron

Daleko jeździsz Brutusie. Przede mną w niedzielę też długa 8h podróż z Gór Sowich przez Wrocław, Gniezno, Bydgoszcz.

wilhelmina

rodzina. któa nie rozumie, że człowiek może być chory i nie jest w stanie robić wszystkiego na zawołanie. to, ze nie mam gorączki, nie znaczy, że nie czuję się jak zbity pies.

Draco Maleficium

To, że nie wiem, co mam zrobić ze swoim życiem, że wszyscy będą mogli podziwiać Franka w lutym, tylko nie ja, że omija mnie coś, czego bardzo, bardzo pragnę, że muszę być daleko, że niedługo wyjazd, że ciągle o tym myślę zamiast cieszyć się chwilą, że nie potrafię docenić tego, jakie mnie spotyka szczęście i możliwości, że ciągle marudzę, dołując ludzi wokół mnie, że w tej chwili płaczę i nie potrafię się opanować, że kocham beznadziejnie i nic na to nie poradzę, że rozumie mnie może grono jakichś góra trzech osób, że jestem dziwna i sama siebie nie rozumiem i generalnie nie wiem, gdzie się podziać i czego chcę od życia.

Kuncyfuna

polajda

wkurzają mnie złodzieje! ;/;/;/ dzisiaj ukradli mojej mamie portfel. wrrrr

dendron

Draco Maleficium

Dziękuję wszystkim za piękne słowa pocieszenia i oczywiście macie rację, zdaję sobie z tego sprawę doskonale, moje dylematy wcale nie są nie-wiadomo-jak tragiczne i wielu sporo by dało, by być na moim miejscu. Ale jednak to wszystko odczuwam ja i póki co nie jest najłatwiej zdecydować, bo cóż, człowiek jednak słabnie i od długiego czasu czuję, że wszystko wali mi się na głowę, a ja nie potrafię się podnieść. Ale trzeba sobie z tym jakoś radzić, choć będzie bolało, nawet bardzo... Jakoś to życie trzeba przeżyć, a jak - o tym ciągle jeszcze nie potrafię zdecydować.

I przepraszam, że z forum zrobiłam sobie przyczółek na wylewanie swoich żali, nie powinnam, przecież na dobrą sprawę nie znamy się za dobrze. Postaram się na przyszłość powstrzymać. Coby Kunc nie krzyczała, że Moderatorka zły przykład daje i robi offtopy Wink

Kuncyfuna

Nie będę krzyczeć Moderko Razz

A co by wrócić do tematu (żeby Moderka nie miała wyrzutów sumienia) powiem, że wkurza mnie to, że na tym świecie wszystko kręci się wokół kasy i bez kasy nie da się nic... Sad

Poza tym wkurza mnie powalony rozkład pkp.

polajda

Kuncyfuna

Ty i tak masz dobrze, bo z 3miastem połączeń jest dużo. Olsztyn niby wcale taką wsią nie jest, a z W-wy po godzinie 19 nie ma nic.. (poza pociągiem po 23 z przesiadkami, ktorym jedzie się 8 godzin - normalnie jedzie się 3-4). Do Poznania mam pociąg po 6, a potem po 13 (i jestem w Poznaniu 18:46 :/). Reszta pełno przesiadek. O sensownym powrocie w nocy, którego brak już nic nie mówię. Połączenia z Gdynią w ciągu dnia są lepsze, ale w nocy też beznadzieja.. Sad