Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wyjazdowy Skrzypek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Skrzypek na dachu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateuo
KMTM


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustka/Słupsk

PostWysłany: Czw 22:43, 30 Lip 2009    Temat postu:

aaaale lipa... i tak będę czekał z niecierpliwością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:20, 07 Sie 2009    Temat postu:

Jako że Skrzypek w Operze Leśnej był moim pierwszym Skrzypkiem wogóle moje wrażenia będą w większości ogólnie o spektaklu, a mniej o tym konkretnym wydarzeniu.

Zacznę może od miejsca. Otóż spektakl w realia Opery Leśnej wpasował się świetnie, jednak mi przez dłuższą chwilę trudno było wczuć się w tę historię. Jednak brak zaciemnienia, duża odległość pierwszego rzędu od sceny i dobiegające zewsząd dźwięki konsumowanego popcornu (grrr!!!) dość skutecznie mnie rozpraszały. Jednak gdy już się do takiego stanu rzeczy przyzwyczaiłam było dobrze Smile (taka moja refleksja na przyszłość- następnym razem do Opery leśnej wezmę poduszkę bo w drugim akcie ławka dawała się dość mocno we znaki moim czterem literom Wink )

Scenografia bardzo mi się podobała. Fajne było to, że nie dominowała w tym spektaklu, a jedynie subtelnie budowała klimat. Dzięki temu na pierwszy plan wysuwali się aktorzy i opowiadana przez nich historia Very Happy Przy okazji pragnę podziękować Draco za to, że podczas przerwy cierpliwie tłumaczyła mi jak scenografia wygląda w teatrze :* Musze przyznać, że wykorzystanie majferkowej kurtyny to ciekawy pomysł Smile

Stroje również bardzo mi się podobały. W szczególności męskie Very Happy Choreografia to już wogóle cud, miód i orzeszki Very Happy Klimatem idealnie pasowała do Skrzypka, była porywająca i cudna Smile

Po „ochach”i „achach” ogólnoinscenizacyjnych przyszedł czas na „ochy” i „achy” obsadowe:

Tewje (Bernard Szyc)- po prostu mistrzostwo świata Very Happy Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli Very Happy Pan Szyc idealnie uchwycił to co w postaci Tewjego najważniejsze. Ciepło jakim emanował wobec córek i Gołdy, strach przed małżonką, to jak się boczył na Chawe i w końcu jak jej przebaczył. No i jego rozmowy z Bogiem- urocze Smile Wokalnie- miód dla uszu i duszy Smile

Gołda (Dorota Kowalewska)- w pierwszym akcie wydawała mi się zbyt surowa. Co prawda widać było, że wszystko co robi, robi dla córek i męża jednak miałam wrażenie że trochę tej surowości było za dużo. Jednak w drugim akcie wszelkie moje wątpliwości zostały rozwiane, jej reakcja na ucieczkę Chawy ostatecznie przekonała mnie do Gołdy w wykonaniu pani Doroty Smile

Cajtl (Ewa Gregor)- pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że wyglądała doklądnie tak jak sobie Cajtl wyobrażałam Smile Udawanie Jenty wypadło rewelacyjnie. Poza tym w przypadku jej relacji z Motlem od razu było widać kto jest silniejszą stroną w tym związku Wink (przez chwilę miałam wrażenie, że w związku z nieśmiałością/ciapowatością ukochanego to ona pójdzie do Tewjego i zapyta czy może się ożenić z Motlem Wink)

Hudel (Ola Meller)- stanowcza i z „pazurem”. Postać zagrana z charakterem. Jestem bardzo na tak Very Happy No i urocza, choć bardzo smutna, scena na dworcu.

Chawa (Kasia Kudrej)- inteligentna, oczytana i niedostępna. Bardzo fajnie wypadały jej relacje z Fiedką Smile

Motel (Krzysztof Żabka)- jedna z moich ulubionych postaci została zagrana tak, że szczękę z podłogi musiałam zbierać. Już z daleka było widać, ze to Motel jak się patrzy. Taka ciapa co się za chwilkę o własne nogi potknie Very Happy A jak się fajnie czaił żeby poprosić o rękę Cajtli Very Happy

Perczyk (Łukasz Dziedzic) podobał mi się tak bardzo, że po spektaklu stwierdziłam, że urodziny mam za chwilę, to ja chcę takiego nauczyciela. (Tym bardziej, ze tata miał okazję Go dla mnie porwać- chyba tego nie zrobił, ale wciąż mam nadzieję Wink ). Urzekło mnie to rozmarzene w głosie, gdy się dowiedział, że Tewje ma 5 córek, a także rzut czapeczką Smile A tekst „No jakaś Ty dzielna” i minki którymi ów tekst był okraszony, na zawsze przejdą do historii moich ulubionych fragmentów Very Happy

Fiedka (Jerzy Michalski)- *___* łaaaaaaaaaaaał świetny był !!! jego popis w L’Chaim wprawił mnie w takie osłupienie, że przez dłuższą chwile nie mogłam dojść do siebie Very Happy Scena z ksiażką również zachwycająca Very Happy

Lejzor (Jacek Wester)- zagrał bardzo uciesznie i przekonująco (przekonująco do tego stopnia, ze gdy dziś zapytałam tatę czy mu się Lejzor podobał odpowiedział „Nie!”, To ja zapytałam czy mu się postać nie podobała czy kreacja aktorska- „Postać”- „Czyli że dobrze zagrał??”- „No tak” ) Very Happy

Jenta (Anna Andrzejewska) Jak dla mnie Jenta jest ogólnie takim człowiekiem trochę z innej planety i tu wyraźnie to było widać. Każde jej wejście powodowało u mnie mimowolny uśmiech Very Happy

Z postaci (nazwijmy to) drugoplanowych w oko wpadli mi:
- Szprynca (Marta Smuk) urocza z niej dziewczynka była Smile (zresztą to właśnie ona najbardziej się mojemu tacie podobała Smile )

- Fruma Sara (Grażyna Drejska)- chyba jedna z moich bardziej ulubionych postaci w wersji Gdyńskiej Very Happy (inna sprawa, że w Gdyni akurat każda postać jest moja mniej lub bardziej ulubioną XD) Myślę, ze bardzo fajnie rozwiązano kwestę techniczną bytności Frumy na scenie Smile

- syn Rebego (Paweł Bernaciak) oj niejednokrotnie kradł moją uwagą. Tak mocno wrył mi się w głowę, że podczas Franka w Jastarni momentami siłą musiałam od niego wzrok odrywać XD

- Sasza (Sebastian Wisłocki)- po prostu świetnie zagrał Very Happy

- I na koniec cichy bohater wieczoru, czyli tytułowy Skrzypek. Ta postać niby nic istotnego do fabuły nie wnosi, a jednak wprowadza jakąś magię do spektaklu Very Happy Bez niego nie było by tak samo Smile

Jadąc na Skrzypka, wiedziałam, ze będzie mi się podobał, ale nie spodziewałam się, ze aż tak bardzo skradnie mi serce Smile Przyjechałam do Opery Leśnej z myślą, że jak teraz zobaczę Skrzypka, to w sezonie będę mogła na coś innego przyjechać, ale teraz nie jestem pewna czy mi się ten sezon bez kolejnego Skrzypulca uda przeżyć Wink

Na koniec jeszcze słów kilka na temat plakatu o którym pare postów wyżej wspomniała Draco. Otóż porównując plakat ze Skrzypka „teatralnego” i ze Skrzypka „operowego”, ten pierwszy wypada zdecydowanie lepiej- moim zdaniem dokładniej ukazuje charakter i klimat tej historii. Jednakże plakat z Opery Leśnej też ma swój urok i bardzo ciekawą wymowę, tak więc myślę sobie, że jak wreszcie zrobię porządek na ścianach to i dla „operowego” skrzypka miejsce będzie musiało się znaleźć Very Happy

Na koniec przepraszam za moje przydługie wynurzenia. Jeżeli cos mi się jeszcze przypomni to dopiszę- choć po 2 tygodniach to już raczej ciężko o takie przypominanki Smile

EDIT Jak mi word nie przestanie zmienaić tego co napisałam to go udusze- za wszelkie wynikajace z jego nieposłuszeństwa błędy z góry przepraszam Smile


Ostatnio zmieniony przez Karina dnia Pią 13:28, 07 Sie 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamara_elle
KMTM


Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:02, 08 Sie 2009    Temat postu:

Kiedy można spodziewać się nagrań? Obiecane były dawno, a nie ma ich nadal Oczko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Sob 23:08, 08 Sie 2009    Temat postu:

Przecież Aga pisała, że jest problem ze zgraniem na płyty i musi pokombinmować... Cierpliwości Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: fajne miejsce.

PostWysłany: Sob 23:53, 08 Sie 2009    Temat postu:

No właśnie Tamaro słuchaj się szefowej i wykaż trochę więcej cierpliwości Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamara_elle
KMTM


Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:55, 09 Sie 2009    Temat postu:

Ok. Wykażę więcej cierpliwości Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: fajne miejsce.

PostWysłany: Nie 21:57, 09 Sie 2009    Temat postu:

No i to sie ceni pamietaj Kuncystruna wie co mowi ;d.

Dobra, już może nie rozwijajmy wątku co się ceni, a co nie Smile - K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margo
KMTM


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 0:43, 01 Wrz 2009    Temat postu:

To żeby się milej czekało na pełen metraż od Goldi powstawiam póki co moje filmiki ze Skrzypka Smile

Tradycja (fragment)
Gdybym był bogaczem
Oj swatko, swateńko (1/2)
Oj swatko, swateńko (2/2)
Le chaim (1/3)
Le chaim (2/3)
Le chaim (3/3)
Rozmowa Tewjego i Motla
Cud nad cudy (fragment)
Sen Tewjego
To świt, to zmrok (fragment)
Taniec z butelkami
Teraz już wszystko mam (fragment)
Czy mnie kochasz

I nie przerażajcie się tymi "fragmentami", bo zazwyczaj jest spora część piosenki, tylko np. początek obcięty, więc głupio mi było pisać, że całość.

Jutro postaram się ponapisywać jakieś wrażenia, bo teraz już nie mam na nic siły Smile

Wszyscy tutaj komentują wyjazdowego Skrzypka, więc ja też filmiki wrzuciłam do tego tematu, ale właściwie nie wiem czy nie byłoby lepiej tego przenieść. Pozostawiam decyzję Adminowi Razz


Ostatnio zmieniony przez margo dnia Wto 7:16, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilka__
KMTM


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tczew

PostWysłany: Wto 10:32, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Aaa! Wink Margo jestes boska, wielka, zacna i koszerna Oczko Te filmiki sa cuudne! I to jeszcze w takiej dobrej jakosci Wink <rozplywa sie>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Śro 20:43, 07 Paź 2009    Temat postu:

hmmm. co z tym nagraniem, które zostało nam obiecane ? Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Skrzypek na dachu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1