Inne

brutus

Tu byś się akurat zdziwił Mateuo Smile

Co do akustyki tej sali to miałem okazje się o tym przekonać, kiedy brałem udział w Odysei Umysłów i na dużej scenie właśnie wystawialiśmy krótką etiudę bez mikroportów.
Moi rodzice nie znaleźli miejsc bliżej, więc siedzieli z tyłu sali, a doskonale słyszeli np. szept sceniczny, którym musiałem tam jedną kwestię powiedzieć Smile

Sam byłem zdziwiony jak dobrze się niesie głos na tej sali, bo na nagraniu było każde "szuranie" rekwizytami słychać, a było robione ze znacznej odległości Smile

Mateuo

Ale kiedy siedząc w pierwszym rzędzie miałem problem z dosłyszeniem Hudel na Skrzypku w II akcie... Orkiestra może zagłuszyć artystów.

brutus

Ale jeżeli artysta jak i orkiestra nie są dodatkowo nagłośnieni to sądzę, że efekt dźwiękowy był porównywalny Smile

Może nie było możliwości takiego "dogłaśniania" pojedynczych artystów, czyli jak ktoś miał mocny wolumen głosowy to się przebijał z tym głosem.

Przecież w operze słychać doskonale solistów i aktorów mimo pełnej orkiestry symfonicznej Smile

ola

ale wtedy jej mikroport padł...ja siedziałam w III i rozumiałam co Hudel śpiewa... ale fakt była zagłuszonaa troszkę przez orkiestrę a zwłaszcza przez perczyka. zreszta nawet nie ma sie co dziwić.

Kuncyfuna

Mateł, z resztą pamiętaj, że jak cały spektakl jest głośny i nagle komuś siądzie mikroport to ciężej wychwycić. Ale jak cały spektakl po cichaczu to słuch sam się przyzwyczaja.