Ocena ogólna

brutus

cieszę się strasznie, że ktoś oprócz mnie na tym forum zauważa zbyt duże niedoświetlenie pewnych scen Smile

Faktycznie nie pisałem tego przy mojej całej ocenie, ale światła w Fame nie zawsze są dobrze dobrane, co poniekąd odbija się technicznym ograniczeniem ekspozycji świateł ze względu na "pudełkową" budowę scenografii i spłycenie głębokości sceny Smile

ananas

bezapelacyjnie dyszka. podobnie jak kolega wspomniał - u mnie również, od Fame sie wszystko zaczęło. mam przeogromny sentymen - za każdym razem siedzę wbita w fotel, śledząc każdą akcje-co spektakl przykuwając uwagę do czego innego. przy finale zaś- wyrzuca mnie wręcz do tego jakże zawsze długiego aplauz'u.
po prostu kocham i wielbię przeogromnie <33

zoś · Wysłany: Pią 22:37, 06 Mar 2009 Temat postu:

Daje 10! Tak jak w przypadku Mateua od Fame sie wszystko zaczeło! Uwielbiam piosenki, choreografie i Carmen w którą sie wcieliła wspaniała Renia!!

Draco Maleficium

8, co jest skokiem w górę z siódemki, którą chciałam dać po moim pierwszym spektaklu. Tym razem wyniosłam wrażenia o wiele lepsze, podobało mi się i wady spektaklu, które są obecne, były albo ignorowane, albo o wiele mniej zauważalne, wydawało mi się też, że coś pozytywnego stało się z tempem spektaklu i ta jedna poprawa wpłynęła na to, że na Fejmach bawiłam się bardzo dobrze. Nie jest to mój ulubiony spektakl i po czterech razach raczej mi starczy na czas dłuższy, tym bardziej, że widziałam już obie obsady i czuję się nasycona, ale tak czy inaczej jest to porządne, fajne show, co jest przede wszystkim zasługą genialnie dobranego zespołu - całościowo.

... Jak tak się zastanowić, to po zejściu "Kissa" właściwie nie ma jak dla mnie w repertuarze spektakli słabszych Wink