Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Franki w nietypowych lokacjach - wiosna/lato 2009
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Francesco
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Pon 14:19, 04 Maj 2009    Temat postu: Franki w nietypowych lokacjach - wiosna/lato 2009

Kwidzyn, Bytów, Jastarnia, Katedra w Gdańsku... Tu jest miejsce na wszelkie wrażenia i dywagacje z tym związane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Wto 22:25, 05 Maj 2009    Temat postu:

Byłam. Było super. Ptaszki zanim sie zaczelo cwierkaly Very Happy Scenografii frankowej brak.. ale w ogole nie raziło. Tylko w skowronku pojawil sie stół. a tak to rekwizyty. w scenie po "Kocham go" nawet były kosze kwiatow z my fair lady Very Happy
scena była malutka ale no.. zapelniona. naglosnienie czasami troche trzaskalo. ale generalnie wsyztsko bylo dobrze slychac. Spekatkl byl w calosci. nic nie ucieli. nie bylo przerwy.
Scena z klatka zrobili tak ze pod scena.. jej nie umiem tego wytlumaczyc ustali z tymi szpadami i po prostu wygladalo to tak jakby siedzieli za kratami.
Droga krzyzowa.. Franek siedzial na brzegu sceny.. zanim chodzili. a diabel i aniol stali wysoko wysoko pod samym sufitem gdzies w oddali.
jak franek umieral to wszyscy zanim staneli pozniej i on sobie pewnie tam wstal. i odrazu wszyscy za chwile na raz weszli na oklaski. to tyle jesli chodzi o sprawy techniczne.



Spektakl byl udany, nawet bardzo.
Jesli chodzi o obsade to Gosia byla cudowna jak to Gosia.. super aktorsko i wokalnie pieknie. tak samo Dorota. I Łukasz mi sie calkiem podobał, nie tak jak w lutym.. ladnie plakal

w scieciu wlosow bylo slychac jak Renia placze.. bardzo to bylo piekne..


siedzialam troche daleko bo w 10 rzedzie.. no ale scena stala dosyc wysoko wiec wsyztsko widzialam. mozna bylo nagrywac. mam kilka fragmentow. niestety na aparacie moglam nagrac tylk otroche ponad 20 minut.

nie umiem pisac tak szczegolo..pewnie Findurka lepiej opisze.. ale jesli macie jakies pytania to pytajcie.. Smile)


[link widoczny dla zalogowanych]
kawalek kamieni...
[link widoczny dla zalogowanych] klatka
[link widoczny dla zalogowanych] precz
jutro powrzucam reszte.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez ola dnia Nie 19:40, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Wto 22:30, 05 Maj 2009    Temat postu:

Piękne dzięki za relację :*

1. Jak rozwiązali sprawę z nagłośnieniem? Wspominałaś, że trzeszczało, czyli używali mikroportów? Czy słychać było to dudniące echo i pogłos, jakie zawsze dostaje się w katedrach? I gdzie była orkiestra, czy może nie było jej wcale i podkład leciał z nagrania?
2. Czy były te wszystkie opuszczane elementy, jak Krucyfiks w Świętym Damianie i kapliczka Porcjunkuli?

Na razie chyba tyle, pewnie więcej za chwilę przyjdzie mi do głowy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:36, 05 Maj 2009    Temat postu:

Dzięki Olu za relacje Very Happy
Ja mam pytanie troche innej natury- jak się oglądało Franka bez przerwy (pytam, bo dla mnie 2 akt jest za krótki i zastanawiam sie jakby to było gdyby nie robili przerwy Wink)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Wto 22:41, 05 Maj 2009    Temat postu:

1. Byly mikroporty. Nie bylo slychac tego echa podczas spiewania. jak komus cos z mikroprtem sie stalo to wtedy bylo slychac echo. ale to bylo tylko kilka momentow. nad moja lawka wisal glosnik.. i bylo starsznie glosno.. ale mi sie to bardzo podobalo bo ta muzyka doslownie wsiakala w kazdy kawalek ciala Smile
orkietra była.. ale nie wiem gdzie dokladnie ale chyba z boku scenu.
2. nie nie bylo tych elementow.

Bardzo fajnie sie ogladalo Franka bez przerwy.. tylko po teo gracias odrazu doslonie siostrzyczk isie ustawily i beatrycze i pacyfika sie przeciez przebieraly jeszcze..tak samo Klara.. i one doszly po chiwli jak juz muzyka Róż leciała Smile


Ostatnio zmieniony przez ola dnia Nie 19:41, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Wto 23:01, 05 Maj 2009    Temat postu:

Mnie jeszcze ciekawi, jakim cudem oni pomieścili ten wielki zespół na scenie, o której mówisz, że była malutka. W końcu tam sporo ludzi jest. No i światła - jak to rozwiązali? Nie sposób chyba zostawić oryginalnego oświetlenia... Poza tym zastanawia mnie też ustawienie w "Różach na śniegu," i czy było "heeeej" w Klatce i "Chociaż stoi świat na głowie" - bo chyba Franek nie miał z czego wisieć do góry nogami? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Wto 23:12, 05 Maj 2009    Temat postu:

hmm sama nie wiem. daleko siedzialam. ale jakos dali rade.
bylo ze staniem na glowie. ale nie bylo hejjj Smile)

rozne na sniegu.. siostry siedzialy na swojej lawce z boku.. a na srdoku ale w sumie zaraz obok siedzial Franek i Klara.


Ostatnio zmieniony przez ola dnia Wto 23:13, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Śro 0:37, 06 Maj 2009    Temat postu:

Obejrzałam wstawione filmiki. Wrażenia:

"Kamienie" - KWIIK! Dziada Twórczość Własna! XD Nie spodziewałam się, że w tym numerze jej uświadczę, a jednak! Laughing Nie ma to jak szycie tekstu na gorąco. Szalenie ucieszny Chicken Dance na dodatek. I te witraże w tle... wygląda to wszystko ślicznie.

"Klatka" - ... improwizorki ciąg dalszy? Wygląda to na wymyślanie choreografii na gorąco, może takie było założenie? Wink Cudownie znowu zobaczyć Gosię-Beatrycze, jej mina na widok frankowych wygibasów jest po prostu bezcenna. A dziadkowe śmichy-chichy, obrociki i generalne "ale mi odbiło" niezmiernie cieszy me oczy Very Happy No i "... jak zobaczyć brata w podłej twarzy KAta!" - mhrauk! Szkoda, że inni więźniowie tak mało widoczni, ale widać, że z tymi dzidami to dobrze i z głową pomyślane.

Biczowanie - i tu wysiadłam T_T Jak pozostałe filmiki jakoś pomogły mi utrzymać głupawkowy nastrój i nie brać za bardzo do bani, co mnie ominęło, tak ten gruchnął mi na głowę i kazał otworzyć oczy na to, że to jednak Franek, cudowność nad cudowności, piękno, wzruszenia... No bo się wzruszyłam. Taki krótki fragment, na nagraniu, a się wzięłam i wzruszyłam. Pięknie, nawet to chodzenie w kółko mi nie przeszkadza, a Łukasz zawsze tak mocno i głośno daje sobie tym sznurem po plecach, i jeszcze to wzdryganie się... I ta bezsilność, bezradność...

Piękne nagrania, i zdjęcia też piękne. Cudownie, że mamy chociaż taką namiastkę, wielkie dzięki, dzięki, dzięki, Olu :* Pięknie i imponująco to wszystko wygląda, a scena u papieża na zdjęciu... oj. *___* I bosko uchwyciłaś Dziedzicowego Słodziaka na oklaskach.

No dobra, ostatnie pytanie:
CZEMU ONI NIE MOGLI Z TYM POCZEKAĆ DO WAKACJI, DO CHOLERY?!!! Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez Draco Maleficium dnia Śro 2:02, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Śro 8:03, 06 Maj 2009    Temat postu:

A jak z choreografią? Były wszystkie te same elementy (np. w scenie z Martinem w I akcie) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 8:18, 06 Maj 2009    Temat postu:

Wielkie dzięki dzięki dzięki Olu za te filmiki i zdjęcia !!!
Fajnie Franuś się wpasował w te Kwidzyńskie realia Smile
Radosna twórczość własna Łukasza w Kamieniach spowodowala, że prawie mi krzesło spod 4 liter odjechalo XD
A podczas biczowania, tak jak Draco, poczułam pilną potrzebę bliższego kontaktu z chusteczką do nosa... Sad

Pozostaje mieć nadzieję, że nie jest to ostatnia w tym roku podróż Francisława Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Francesco Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1