Muzyka

Draco Maleficium

A mnie wzięło - wzięło na frankowo-zamulasto-chilloutowe klimaty. Po obejrzeniu sobie "Brata Słońce" po raz któryś po prostu muszę, MUSZĘ znaleźć gdzieś te piosenki! Wyczaiłam płytę z coverami i jeden utwór mi się udało ściągnąć, ale na dwa pozostałe muszę niestety trochę poczekać... No bo posłuchajcie sami, czy to nie jest piękne:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i jak po takiej muzyce nie kochać świata? I teraz wyobraźcie sobie, że OST nigdy nie został wydany, a Donovan nie umieścił tych utworów na żadnej ze swoich płyt. Ni ma. Tylko cover - bardzo ładny - który cholernie trudno dostać. I może włoska wersja...

I cały czas tłukę "Dream a little dream of me" - tak na romantyczny nastrój.

Kuncyfuna

A ja kocham utwór "When You Believe" z filmu Książe Egiptu. Jest cudowny!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie uwielbiam muzykę z Disneyowskich filmów.

Draco Maleficium

"Książę Egiptu" nie jest Disneya, kochana Wink

Ale rozumiem Cię. Uwielbiam muzykę z filmów animowanych, zawsze jest piękna i wywołuje wspomnienia z dzieciństwa. Do tej pory śpiewam większość z pamięci.

Kuncyfuna

Oj dobra, cichoo Razz

Ja się nie znam Embarassed

W każdym razie wiecie o jakie filmy mi chodzi, nie? No. To właśnie muzykę z tych filmów uwielbiam i mogę słuchać zawsze i wszędzie. A kaseta z muzyką z Króla Lwa towarzyszy mi od zawsze..

Findurka

Słucham Kaczmarskiego obecnie. Nuty darżnią wszystkie nerwy, sylaby niemalże bolą, ale chce się jeszcze i jeszcze. Taka masochistyczna przyjemność, jak wedy, gdy ktoś mówi Ci całą prawdę o świecie, tą prawdę której nie chciało się dostrzegać a która kłuła gdzieś pod skórą. Muzyczne katharsis.

Kuncyfuna

Mój brat przed chwilą słuchał polskiego hip hopu w moim pokoju. Matko... jakie to beznadziejne Razz

I te inteligentne teksty...

Draco Maleficium

Zakochuję się ostatnio w paru utworach, między innymi w [link widoczny dla zalogowanych] Mandy Moore z pięknego filmu "A walk to remember" oraz [link widoczny dla zalogowanych] Emmy Rossum. Słucham nagminnie, jak i paru innych, kiedy już musicale nie wystarczą... Łzawy nastrój gwarantowany Smile

Enid

Only hope nie cierpię, za to Anymore bardzo, bardzo lubię, jedyna piosenka z płyty Emmy która przypadła mi do gustu.

Kochani, tu miało być o Marii Awarii i co? Gdzie te opinie? Ruola, Brutus?

ruola

No więc powiem tak dla wielu kontrowersyjna, wulgarna Marysia Peszek - mnie uwiodła. Płyta według mnie jest genialna. Lekka, przyjemna melodia i niebanalne teksty o wszystkim i o niczym kompletnie nie trzymające się kupy. Uwielbiam taki rodzaj muzyki, to coś dla mnie.

Według mojego rozumowania taki właśnie powinien być artysta- szokujący i nieprzewidywalny, tworzący coś innego, nowego.
Szczerze polecam Marię Awarię Smile

brutus

Ja mam zgoła odmienne zdanie....

o ile Miastomania na prawdę była odkrywcza, ciekawa, z super aranżacjami, wokalem i zabawą słowem, to Maria Awaria jest dla mnie niedojrzałym wątpliwym dziełem dziewczynki, która dopiero co weszła w okres dojrzewania i odkrywa pewne prawidłowości z tym związane... :/

Nie jestem jakimś szczególnie wrażliwym na tego typu tematykę, ale trzeba to umieć zrobić stosownie i napisać o tym z gracją, a nie tylko posługiwać się bezsensownie wulgaryzmami i wykazywać samą sobą, że dawno się tego nie miało o czym się śpiewa...

a w ogóle wystąpienie Marysi u Kuby Wojewódzkiego i teksty, że chętnie by uprawiała seks z Radosławem Sikorskim i nie umiałaby się powstrzymać gdyby się spotkali sam na sam, zawiodło mnie, tak się nie zachowuje dojrzała kobieta w jej wieku.

GDZIE TA DAWNA DOBRA SKROMNA I NIECO ODOSOBNIONA PESZEK?