Skąd się wzięły nasze nicki

Findurka

tolkienowskie słowotwórstwo gimnazjalne Razz

najpierw było findur, a później taki ktoś to zaczął zdrabniać... no i zostało to, co widać Very Happy

a jak gdzieś w sieci traficie na "złośnicę" to może też ja ^^

wilhelmina

U mnie banał do rozszyfrowania Wink

wystarczy połączyć parę faktów o mnie i voila Wink

but seriously... bardzo lubię postać pani Wilhelminy "Miny" Harker ze Stokerowskiego Draculi. Ponadto mało jest żeńskich imion, które lubię. Brzmienie "Wilhelminy" uwielbiam od kiedy pamiętam, tak samo jak brzmienie męskiego odpowiednika "Wilhelm".

Parę lat temu imię to zostało nadane jednej z postaci serialu "Ugly Betty". Nie, od tej postaci się to imię u mnie nie wzięło Wink

Fanką Wilhelminy z Ugly Betty nie jestem Wink

Poniewaz jest to bardzo nieciekawe, dziwnie brzmiące i długie imię, jest malo lubiane i rzadko kiedy nadawane, co mnie niesamowicie cieszy Wink

jeśli na jakimś forum znajdziecie wilhelminę, są bardzo duże szanse, ze to ja Wink

Btw, avatar przedstawia Petę Wilson jako Minę Harker z "The League of Extraordinary Gentlemen" Wink

brutus

Jasne pewnie, że banał Wink

Mój nick to tak po prostu kombinacja mojego imienia i zboczenie po wałkowaniu historii w moim LO przez pewnego Pana doktora, po którego nauce do dziś jestem w stanie wymienić większość dat związanych z życiem znanych starożytnych Rzymian 8)