Skąd się wzięły nasze nicki

Mateuo

Jak w temacie...

No to ja zacznę. Mieliśmy w 1 klasie warsztaty teatralne. Jako, że mam na imię Mateusz, pan prowadzący zaczął na mnie mówić Mateo. Później koleżanka powiedziała przypadkowo MateŁo i jakoś tak zostało. W wielu serwisach nie można używać polskich znaków w nazwach użytkowników i ktoś mi podpowiedział, żebym zrobił Mateuo, bo podobnie brzmi do Mateło. No i tym sposobem mam nick, jaki mam.

polajda

a ja mam psa o imieniu pola, ktorego straszliwie lubie ;d ale pola to tak jakos glupio na nick i zrobilo sie z pola polajda ;p

Kuncyfuna

O matko.. ile już razy żem mą historię opowiadała... Razz

No więc... dawno dawno temu, kiedy Paulina była jeszcze w podstawówce miała przyjaciółkę. Pewnego dnia razem wymyśliły bardzo inteligentną zabawę, która była tak inteligentna, że aż się zszokowały swą inteligencją. A mianowicie postanowiły wymyślać jakieś głupie imiona i nazwiska, i tym oto sposobem powstał "Wacław Słoń", "Stanisława Dziąsło" oraz "Kuncyfuna Torba". Jakiś czas później, Paulina bardzo pragnęła założyć sobie maila, ale miała jeden problem. Nigdy nie miała żadnej ksywy.. No więc po tygodniach, miesiącach i latach rozmyślań postanowiła wykorzystać "Kuncyfunę". Potem przeszedł czas na pierwsze forum i Paulina stała się sławna w sieci jako Kuncyfuna. Tak więc nie opłacało jej się zmieniać nicku, lecz go polubić i się z nim zaprzyjaźnić. I żyli razem długo i szczęśliwie w zgodzie i harmonii. The End.

Draco Maleficium

No cóż, moja historia nie jest nawet w połowie tak wzruszająca i porywająca, jak historia Kunc, ale mimo wszystko spróbuję się podzielić Wink

Zaczęło się od tego, że już w podstawówce miałam potteromanię. I to dużą. Produkowałam się do szuflady z fanfikami, wymyślałam cuda-niewidy, śledziłam etymologię imion, zaklęć, znaczeń. Utkwiło mi w pamięci zwłaszcza znaczenie nazwiska Malfoy, które wzięło się m.in. właśnie ze słowa "maleficium," co oznacza klątwę związaną z czarownicami oraz generalnie wszystko, co złe (buahahaha). Jakiś czas później, za namową kolegi z gimnazjum, założyłam swój pierwszy blog-fanfik, właśnie w formie narracji pierwszoosobowej, taki z założenia pamiętnik Malfoya Juniora, jakich pełno było w Sieci. Potrzebowałam nazwy, oczywiście, i wtedy postanowiłam zrobić tytuł "Draco Maleficium" właśnie, gdyż już wcześniej zwykłam podpisywać tak potterowe fiki pisane do szuflady, po prostu brzmienie i całość mi się podobały i pasowały niejako do blogowej historii. Ludzie w komentarzach zaczęli się do mnie zwracać tym zwrotem i w końcu utarło się tak, że powstał z niego nick, pod którym zaczęłam funkcjonować najpierw jako autorka fików, potem na forach internetowych i tak już zostało do dzisiaj. End of story.

ola

a mój nick taki jak moje prawdziwe imię Razz

wiem bardzo twórcze... Smile

Vi ^^

Najnudniejsza historia.
Nigdy nie miałam żadnego przezwiska i zbytnio nad tym nie ubolewałam do momentu, kiedy postanowiłam dołączyć do grona, jakże zacnych forumowiczów. Początkowo miałam w nicku zdrobnienie mojego imienia, ale zaczęło mnie to denerwować (nie zdrobnienie, bo ono jest fajowskie, tylko to, że nie miałam przezwiska z prawdziwego zdarzenia). Przeglądając fotki z Footloose przypomniała mi się postać Vi Moor (mama Ariel- genialna Alicja Piotrowska) i… tak po prostu stałam się Vi.

Kitty

Mój nick powstał na potrzeby opowiadania, pisanego przeze mnie i dwie koleżanki w czasach gimnazjalnych Wink

Czemu

A mój nick powstał ,ponieważ cieszy mnie pytanie „Czemu, czemu jesteś Czemu?”

czarownica

A ja...
Gdy jeszcze byłam piękna i młoda Wink

i chodziłam do liceum, na obozie podczas wakacji jeden z moich kolegów powiedział, że właśnie tak wyobrażał sobie Hermionę, czytająć Harrego P. (pozdro dla Draco Razz

) - zarówno z wyglądu, jak i z zachowania i charakteru Razz

Jednym słowem - w jego oczach byłam prawdziwym uosobieniem tej postaci. Od tamtej pory zarówno ten kolega, jak i kilka innych osób zwracalo się do mnie per Hermiona Wink

W 4 klasie LO wstąpiłam do redakcji szkolnej gazetki, a że nie chciałam być tak od razu zidentyfikowana, musiałam podpisywać się jakoś inaczej aniżeli Hermiona. Stąd wziął się nick: czarownica.
Potem jako czarownica zaczęłam prowadzić swój musicalowy blog, występować pod tym nickiem na forach musicalowych... i tak zostało.
Panna czarownica podobno bliższa jest czarodziejce, a kiedyś została nazwana dobrą wróżką poslkiego musicalu. Ale jedno jest pewne - nieątpliwie ma moce magiczne i potrafi zaczarować... Very Happy

Goldi

Mój nick na samym początku brzmiał Golden Dragon Smile

. Kiedy ja and moja kochana sis miałyśmy bzika na punkcie anime, ogladałśmy szczególnie jeden serial zwany Slayers Wink

Moja ulubiona bohaterka była zlotym smokiem, dlatego wziełam sobie nick golden dragon, którego używałam na czatach. Pewnego pieknego internetowego dnia jakiś "indyk" (dray, pamietasz jego full nicka? xD) zaczął nazywać mnie Goldi i uznałam to za bardzo urocze i slodkie Smile

więc zaczełam używac tego oto nicka Very Happy

Tak oto stałam się złotko Very Happy

:

xD

*ja chyba na prawdę mam coś z tymi emotami xDDD ratunku! xDD*