Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 0:25, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo marne 172 pkt...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
brutus
KMTM
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 6:14, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
taaa bardzo marne, faktycznie Nie przejmuj sie Margo, bo szkoła ta najbardziej nazwijmy to "prestiżowa" wg rankingów nie zawsze znaczy, że jest najlepsza. W Gdyni wystarczy posłuchać opinii absolwentów słynnego III LO.
Warto jednak trafić do liceum z dobrym klimatem, gdzie oprócz wysokiego poziomu, będziesz się po prostu dobrze czuła.
a co do punktacji, to znam w tym roku gimnazjalistę, który natrzaskał 180pkt... to już trzeba mieć samozaparcie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karina
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 8:42, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Margo jeżeli bardzo Ci zalezy na tej szkole to warto walczyć. Jednak weź pod uwagę to co napisał Brutus- oprócz poziomu liczy się też klimat.
Niekiedy szkola która ma niewiadomo jakie wymagania okazuje sie zmorą- u mnie wielu ucznów VIII LO przeklina dzień w którym wybralo tę szkołę, mimo, iż jest taka super hiper swietna.
Jezeli stwierdzisz, ze szkola do której się nie dostałaś jest faktycznie tym czego chcesz to nalezy o to walczyć
BTW u mnie w klasie był olimpijczyk- jak zobaczylam na tablicy przyjęc, ze ma 200 pkt. to się przestraszyłam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Enid
KMTM
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 10:31, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, ale ważna jest też klasa którą Margo wybrałaś w V. Bo rozumiem, że zmienił ci się profil?
Sporo jest w tym temacie o moich licealnych przebojach, ale w skrócie - brakowało mi chyba trzech punktów, napisałam odwołanie i od razu się dostałam. Ale tak naprawdę, po rozpoczęciu roku szkolnego przez jakiś miesiąc ludzie w klasach nieustannie się wymieniają, bo we wrześniu przeniesienie się do innej szkoły to żaden problem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 10:56, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W mojej klasie było dwoje "LAU" znaczy, że uczyli się w mojej klasie. Jeden to faktycznie kujon, który świata poza nauką nie widzi. Druga hmmm... ma ambicje a przy okazji jest normalna. Nawet całkiem, całkiem w porządku i w dodatku nieco puściutka. Różnie to bywa z tymi na samej górze listy.
Tak w ogóle. Głupio, że im mniejsze miasto to tym mniejsze progi. Te krakowskie, gdyńskie 179pkt itp mnie przerażają. Do mojej klasy był próg 135pkt, a jestem w liceum z najwyższymi progami w regionie... No ale w Ustce progi 91, więc...
EDIT: ta emotka nie miała być taka . miała być taka ; ]
Ostatnio zmieniony przez Mateuo dnia Nie 10:58, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 11:00, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mateł, wcale próg nie zależy od miasta. Niby powinno być tak, że im więcej szkół, tym większa konkurencja, ale czasami jest odwrotnie. Bo ile może być w mieście ludzi powyżej 150? U mnie są dwa licea takie naprawdę dobre, gdzie poza nauką nie ma życia i jest kilka bardzo dobrych, ale nie aż tak "elyytarnych". Do mojego liceum dostawali się ludzie ze 120 (ja z moim 156 miałam 3 albo 4 miejsce w klasie), a chodzę do jednej z lepszych szkół.
Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Nie 11:03, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Nie 12:34, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a ja uważam ze jak ktoś chce się uczyć to się nauczy wszędzie, w końcu program jest wszedzie taki sam, a w duzej mierze zależy od nauczycieli wszystko. z reszta nigdy nie lubilam jak sie mowilo o szkolal gimanzjalnych czy srednich..wysoki niski poziom
u mnie w mieście są tylko dwie szkoły średnie, wiec progi nie były za wysokie chyba (nie wiem ile bo najpierw przez kilka dni byłam w Malborku) i wynika to z tego o czym mowi Mateusz..że małe miasto.. bo przeciez by nie bylo tylu uczniów. i tak sporo odpada... a jeszcze inni ledwo ciągną..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuncyfuna
Admin (KMTM)
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...z prowincji.
|
Wysłany: Nie 12:46, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz na dodatkowym angielskim zmieniła mi się lektorka i z tego semestru umiem bardzo mało, bo u niej można ściągać, więc zawsze na testach "pracowałam zespołowo" z koleżanką z ławki (ona umiała słówka - albo je ściągała, a ja jestem dobra z gramatyki i wszytskie prace pisałysmy wspólnie). Zresztą.. egzamin na koniec semestru wyglądał tak, że wszyscy ściągali, wypracowania każdy miał napisane na ściądze i wszyscy pisali gotowce. Zresztą sama lektorka podchodziła i czasami w czymś pomagała. U poprzedniej lektorki ściągać było bardzo trudno (zresztą prawie nikt nawet nie próbował), więc żeby mieć dobre wyniki musiałam się chociaż trochę pouczyć i dzięki temu z jej zajęć umiem dość dużo, do tej pory.
Nie jestem pewna, czy zawsze jest tak, że "jak ktoś chce, to się nauczy". Wiadomo, że można samemu czytać podręczniki i spędzać bardzo dużo czasu przy książkach, ale do tego trzeba mieć naprawdę bardzo dużo samozaparcia i jednak łatwiej jest, jeżeli ktoś od Ciebie czegoś wymaga.. No bo po co się uczyć, skoro bez żadnego wysiłku możesz mieć dobre rezultaty? Dużo łatwiej jest, jeżeli musisz się uczyć, żeby w ogóle się jakoś utrzymać.. Co oczywiście nie znaczy, że w "słabych" liceach są same matoły, a w dobrych geniusze, bo tak też nie jest..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ola
KMTM
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czarna dupa
|
Wysłany: Nie 13:03, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
oj wierz mi ze jesli ktos chce to moze. u mnie w zeszlym roku na angielskim na takim duzym sprawdziane wlasnie bylo sciaganie...sciagali wszyscy (byly gotowce) z wyjatkiem jednej osoby... ktora jeszcze do ostatniej minuty sie uczyla
hehe to jednak nie sicagali wszyscy
Ostatnio zmieniony przez ola dnia Nie 13:04, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateuo
KMTM
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ustka/Słupsk
|
Wysłany: Nie 13:08, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jak jest słaba klasa, to nauczyciel musi powtarzać jedną rzecz sto razy, program się odwlecze i ten dobry uczeń traci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|