Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Opera, operetka, balet...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Teatr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Pią 19:11, 04 Lip 2008    Temat postu: Opera, operetka, balet...

... Czyli gatunki teatralne, które mają swoją długaśną tradycję Smile Interesujecie się którymś? Macie swoje ulubione tytuły? Chcecie coś polecić? A może uważacie, że to strata czasu?

Myślę, że warto o tym porozmawiać - wszak gdyby nie opera, nie byłoby musicalu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Pią 19:50, 04 Lip 2008    Temat postu:

Nie mam zbyt dużego doświadczenia. Byłam 3 lata temu na "Jeziorze Łabędzim". I szczerze mówiąc przez dwa ostatnie akty trochę się wynudziłam. Z resztą.. Wtedy byłam chyba za mała, żeby oglądać takie rzeczy. I wlaściwie poza facetami biegającymi w obcisłyh galotkach niewiele pamiętam.. Chętnie wybrała bym się na coś, tylko w pobliżu niczego, a jak mogę gdzieś jechać, to jednak wygrywają musicale..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamara_elle
KMTM


Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:53, 04 Lip 2008    Temat postu:

W operze byłam raz i strasznie się nudziłam. Śpiewali tak, że nie dalo się zrozumieć słów. Spektakl też nie za ciekawy. Nie wiem, może byłam za młoda na taką rozrywkę Wink Chociaż kiedyś marzyłam o tym by tam występowaćVery Happy
W przerwie byłam razem z koleżankami byłam za kulisami, bo mój pan od skrzypiec grał w orkiestrze Smile Niestety nic już z tego nie pamiętam hehe.

Ps. Właśnie wyczytałam na stronie opery bałtyckiej, że pan Andrzej Śledź i pan Tomasz Więcek występują gościnnie w "Księżniczce Czardasza"Smile


Ostatnio zmieniony przez tamara_elle dnia Pią 20:10, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Pon 12:26, 07 Lip 2008    Temat postu:

Hm... Opera Very Happy Mój pierwszy (i póki co jedyny Sad) wyjazd do Teatru Wielkiego pamiętam do dzisiaj - to było w Walentynki, kiedy byłam w szóstej klasie podstawówki, tata dostał zaproszenie i był to wyjazd służbowy, busikiem firmowym. Byłam niebywale podniecona całym zajściem, chociaż nie miałam pojęcia, o czym ta opera będzie. Nosiła tytuł "Oniegin" i w trakcie jazdy czytałam, co mogłam o tej historii, żeby coś zrozumieć. Śpiewali po rosyjsku, ale na górze był ekran z napisami, od czytania którego bolały oczy. Ale ja i tak wyszłam zachwycona, nawet, jeśli nie zrozumiałam wszystkiego - bo to było piękne! Zwłaszcza wokale wykonawców mnie urzekły. Uwielbiam śpiew klasyczny.

Najbardziej zainteresowałam się operą podczas mojej fazy na "Upiora". Poczytałam, pooglądałam i stwierdziłam: "Dawać mi tu tego Fausta! Chcę poznać to Romeo i Julię!" Wtedy zaczęłam się zagłębiać w dzieła Verdiego, Puccinniego, Mozarta, no i Bizeta... chociaż zdaję sobie sprawę z ogromnych braków na tym polu. Zaczęłam nawet kupować płyty z kolekcji "La Scala", ale niestety cena sprawiła, że na paru numerach się skończyło. Najbardziej z tych realizacji spodobała mi się "Tosca" - piękne. No i "Don Giovanni" Mozarta, choć na moje zainteresowanie duży wpływ miał piękny film "Amadeusz" Wink Zbieram płyty, zasłuchuję się w "Carmen" kiedy mam odpowiedni nastrój, ale wciąż obiecuję sobie, że zapoznam się bliżej i jakoś tak umyka... Chętnie bym się na coś wybrała, ale niestety to łączy się z całą wyprawą.

Operetką również się interesuję. "Zemsta nietoperza" bardzo mi się podoba, podobnie muzyka z "Wesołej wdówki" ("Usta milczą, dusza śpiewa"... Wink), "Ksieżniczki Czardasza" i paru innych tytułów. Dwóch płytek z utworami Grażyny Brodzińskiej słucham z upodobaniem Very Happy Chciałabym się wybrać na coś ciekawego, żeby zobaczyć to na własne oczy, ale cóż - siła wyższa.

Z baletem podobnie - "Jezioro łabędzie" mam na DVD z serii La Scala i jestem w tym balecie zakochana. Zaczęło się od niesamowitej muzyki Czajkowskiego, a kiedy do tego doszła przepiękna inscenizacja... Niesamowite. Mam teraz chrapkę na więcej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola
KMTM


Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czarna dupa

PostWysłany: Pon 22:52, 07 Lip 2008    Temat postu:

widziałam Madama Butterfly Pucinniego w operze baltyckiej w maju.
Wynudził mnie pierwszy akt (może dlatego ze coś napisy przerywały i trudno bylo sie domyśleć co sie dzieje) jednak po obejrzeniu całosci, z wielką chęcią wybrałabym sie jeszcze raz Smile

piekna muzyka i świetna gra aktorska Galiny Kukliny.
sama śmierć Butterfly przyprawia o dreszcze:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Śro 11:13, 09 Lip 2008    Temat postu:

Bardzo chciałabym się zapoznać.

A właśnie a propos, w Empiku dostrzegłam coś, od czego serce się kraje - wydanie DVD na trzech płytkach z trzema operami "Tosca," "La Boheme" i "Madame Butterfly" właśnie *.* Aż mi się oczy zaświeciły na to cudo, ale kiedy zobaczyłam cenę, mina zrzedła momentalnie. Czemu kultura wyższa jest u nas tak droga...? Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka



Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:07, 09 Lip 2008    Temat postu:

A moją tak naprawdę pierwsza i największą miłością jest balet... Uwielbiam musical no i nasz teatr muzyczny ale jak nie zobacze jakiegoś musicalu to aż tak nie płaczę^^ ale za to dla baletu jestem w stanie poświęcić wszystko... Najukochańszy to "Śpiąca Królewna" z Maksiem Wojtiulem w roli księcia, albo Paryska wersja^^
Sama kocham tańczyć i spędzać godziny przy drążku. Moim marzeniem jest zobaczyć wszystkie klasyczne balety najlepiej na żywo.
No a co do opery, bez baletu wiele oper nie istnieje... no i śpiew klasyczny mnie uspokaja...
Jaka szkoda że nie ma już dawnej Opery Bałtyckiej(gdzie choc na niskim poziomie to KLASYKA byla)... że teraz to co nam zostało to tylko budynek z szyldem, ale już bez duszy, bo w środku tylko autorski teatr tańca Izadory Weiss i współczesne formy operowe;( Ja jestem otwarta na takie rzeczy ale nie w OPERZE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Nie 11:01, 14 Wrz 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - w kilku kinach w Polsce będą transmisje ze spektakli wystawianych w Metropolitan Opera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Findurka
KMTM


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:56, 18 Lis 2008    Temat postu:

Był ktoś może w Bałtyckiej na "Gwałcie na Lukrecji" i chciałby się podzielić wrazeniami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enid
KMTM


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 23:22, 18 Lis 2008    Temat postu:

A może ktoś ma ten cały kanał MezzoTV, gdzie będzie "Gwałt na Lukrecji" transmitowany?

Ja bym chciała pójść baardzo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Teatr Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1