Krzysztof Żabka

Draco Maleficium

Dziękuję za odpowiedź Smile

Ja właśnie słyszałam tylko Więcka, więc zastanawiałam się, jaka jest właściwie specyfika tej roli. Snu zresztą nie widziałam, niewiele o tym wiem... Ciekawa byłam. I podziwiam Żabkę, że tak przeskakuje między jednym stylem śpiewania a drugim - to raczej mało spotykane.

Kuncyfuna

A ja w końcu mogę powiedzieć, że Sen widziałam i Krzysiek bardzo mi się podobał. Śpiewa właściwie dokładnie pomiędzy Studniakiem a Więckiem. Czyli mniej chrypy niż u Studniaka, ale jednocześnie melodia, jak u Więcka. I powiem szczerze, że bardzo mnie się taka opcja podoba. Z resztą nie tylko jeśli chodzi o wokal. Aktorsko też był moim zdaniem świetny w obu trzech rolach. I pięknie pląsaa.. Razz

ola

lubie go. tylko kurdee no to nie jego wina ze ma zmeinników ktorych lubie bardziej Very Happy

Kuncyfuna

Jest wszchstronny, co widać nawet w samym Śnie gdzie świetnie się sprawdza w dwóch różnych rolach. Na początku jakoś specjalnie za nim nie przepadałam, ale z każdą kolejną rolą przekonuję się do niego coraz bardziej i muszę przyznać, że już kilka razy udało mu się mnie zaskoczyć. Lubię jego chrypkę, lubię go bez chrypki, fajnie tańczy we Franku i w Śnie, fajny z niego Gaston. I na koniec dodam, że na Gwiazdkowym fajnie rapował. No i na pewno nie można go zaszufladkować..

ola

jak motel tez jest całkiem fajny Smile

Kuncyfuna

Akurat Motel to chyba jego najgorsza rola w jakiej go widziałam, chociaż i w tej jest bardzo dobry. Wydaje mi się jednak, że Motla można zrobić bardziej przebojowo. W innych rolach jest świetny.

Mateuo · Wysłany: Pon 18:30, 02 Mar 2009 Temat postu:

Nie podoba mi się ta jego chrypa we Francesco.

Karina · Wysłany: Pon 19:18, 02 Mar 2009 Temat postu:

Mi z kolei ta chrypa bardzo odpowiada. Jakos tak dobrze komponuje sie z moją wizją Martina Very Happy

ola · Wysłany: Pon 19:44, 02 Mar 2009 Temat postu:

Mi też odpowiada... brzmi to tak trochę noo jakby miał głos przepity... "nie dotykaj mnei martino rozum ci straciło wino" bardzo pasuje Smile

Kuncyfuna · Wysłany: Pon 19:46, 02 Mar 2009 Temat postu:

Na początku mi się nie podobała, teraz ją uwielbiam. Chociaż chciałabym raz zobaczyć Martina bez chrypy.. Tak jednorazowo chociaż.