Krzysztof Żabka

Kuncyfuna

Skoro już indywidualne zachwyty się lawinowo posypały, to ja również dołożę swoje "posennowe" (choć z deczka późno). Przyznam szczerze (bo chyba się z tym nie ukrywałam), że na początku niespecjalnie przepadałam za Krzyśkiem... i sama jestem w szoku, że aż tak mi się odmieniło. Nie dość, że pokochałam jego Martina miłością niezmierną (z chrypą włącznie), to jeszcze uwielbiam go oglądać właściwie w każdej roli, w jakiej się pokaże. W ostatnich Snach dał takiego czadu, że mogłabym właściwie nie odrywać od niego oczu... Oby więcej tak dobrych ról, bo naprawdę cholernie przyjemnie się go ogląda.

Findurka

Ty byś mogła, a ja w sobotę nie odrywałam wzroku. Wink

Jako Tezeusz-Oberon jest prześwietny, w sumie czytając Sen nie bardzo wiedziałam, czego się mam po Krzysiu spodziewać, ale to, co dane mi było zobaczyć naprawdę mnie zaczarowało. W sumie, on i piękna Helena zrobili na mnie największe wrażenie.

Kuncyfuna

Nikt nic nie napisał o jego Robinie, co bardzo mnie dziwi...no ale skoro tak, to ja będę słodzić! Smile

Kolejna rola, w której sprawdził się świetnie i co tu dużo mówić... Ostatnio uwielbiam oglądać go na scenie, i o... Bardzo nam się Żabek rozwinął od czasów Franka i fajnie patrzeć jak jest coraz lepszy.

Draco Maleficium

Fantastyczny Robin! Ogromnie podobał mi się w tej roli, zwłaszcza w numerze "You won't succeed on Broadway" Very Happy

Taki był swobodny, z dystansem, humorem i do tego jeszcze ten piękny śpiew... Rozwinął się niesamowicie. Wow.

Kuncyfuna

[link widoczny dla zalogowanych] głosi, że Krzysiek będzie w obsadzie nowego musicalu "Nie ma Solidarności bez miłości".

Findurka

Patrzę na tę stronę i obawiam się, że rodzi się nam następny"hit" na miarę Krzyżaków. Nie mniej gratulacje dla Krzysia.

Gosia

Krzysiek nie wystąpi w tym spektaklu.

Draco Maleficium

Nie wystąpi też w ani jednym spektaklu obecnego setu PiBa... Sad

Mam nadzieję, że nic mu nie jest?

Mateuo

Niestety, coś mu jest...

polajda

coś z nogą Sad