Sen Nocy Letniej

Kuncyfuna

Eeej.. wbrew pozorom ja nie myślę tylko i wyłącznie o Kocurze! Razz

A na czym ty to nagrałaś, że się zgrać nie da?

Enid

Na dysk twardy dekodera Cyfrowego Polsatu. Znajdź jak to się zgrywa do kompa i mi wytłumacz to zgram.

Kuncyfuna

Taaa.. ja Ci znajdę Laughing

Kurdeszz... A widzialas całość, czy tylko fragment? Opowiedz jakie szczegóły, co pokazywali, kto co mówił?

Enid

Widziałam dwuminutową całość. Najpierw mówili że Sen napisał Szekspir. Potem że Kościelniak i Możdżer zrobili go w Poznaniu. Zaczęli pokazywać fragmenty z prób. Kościelniak mówił że chcieli odejść od opery, i od musicalu, więc zrobili Coś. Poza tym mówił o tym że JCHS jest nazywany rock-operą, i to nam mówi jaki gatunek muzyczny dominuje w tym musicalu. (Sen też jest rock-operą. Chyba chodzi o to żeby go tak nie nazywać Razz

) Potem Możdżer mówił że lubi robić coś w teatrze, bo w teatrze czuje że muzyka to nie jest wszystko. Potem Puk- Mazurek? mówił że jak mu się zdarzy kogucik albo pomyłka to ma wrażenie że rozwalił cały spektakl. Potem głos w tle powiedział że Kościelniak i Możdżer szykują następny spektakl muzyczny na podstawie światowego dzieła literatury. Cały czas filmy z prób.

Kuncyfuna

A jaka to była telewizja? Może w necie coś się znajdzie?

Enid

TV Biznes

Kuncyfuna

Znowu naszło mnie na szperanie:
[link widoczny dla zalogowanych] + zdjęcia z prób (niestety maleńkie Sad

)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Enid

[link widoczny dla zalogowanych] Proszem bardzo. Użyłam genialnego sposobu nagrywania telewizji kamerką w aparacie, więc jest jak jest. Smacznegoł.

Kuncyfuna

Dzięki, dzięki, dzięki!!!

Fajniusie to Very Happy

Tylko tradycyjnie za krótkie i... Dobra, już nie marudzę Smile

Jeszcze raz dziękuję Enidku!! i przepraszam... Razz

oskar48

W dniu wczorajszym dość liczna delegacja z forum odbyła wycieczkę do Poznania, żeby na własne oczy i uszy przekonać się jak się ma tamtejsza realizacja Snu do poprzednich. No więc jest dobrze. Sen w Poznaniu to, tak jak się spodziewaliśmy, zasadniczo ten sam spektakl co w Krakowie, z kilkoma modyfikacjami dostosowującymi go do realiów poznańskich. Są przede wszystkim nowe, dużo lepsze kostiumy, nowy filmik z rzemieślnikami wystawiającymi sztukę o Pyramie i Tyzbe, kilka nowych pomysłów inscenizacyjnych. W Poznaniu oczywiście nie ma takiego wypasu w sensie technicznym co u nas, ale za to spektakl jest bardziej kameralny, aktorzy bliżej, itd. Widziałem wszystkie wersje Snu, gdyńską cenię najwyżej, ale ta też jest bardzo dobra. Polecam wszystkim. Fanki Michała Kocurka i Krzyśka Żabki - obowiązkowo. Obaj genialni. Zwłaszcza Krzysiek nie ma chyba w tej chwili w Gdyni aż tak dobrej roli.