Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Les Miserables - Nędznicy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Musicale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Wto 19:06, 31 Sie 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - kolejna porcja zdjęć. Ogólnie scenografia i cała reszta wygląda super, ale ta barykada... :/ Jest zbyt pionowa i za dużo tam desek, a za mało innych, różnych, dziwnych przedmiotów codziennego użytku, z których zdesperowani ludzie zrobiliby zaporę. Ktoś dobrze określił, że wygląda to raczej jak płot, niż jak robiona w pośpiechu i desperacji barykada... No i trupki wyglądają raczej, jakby sobie tam odpoczywały po całonocnej imprezie, niż jak zastrzeleni ludzie... Mam nadzieję, że coś tu jeszcze zmienią, bo średniawo to wygląda.

Coś mi się wydaje, że Edyta będzie fajną Fantyną...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Satka



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:48, 31 Sie 2010    Temat postu:

Ale Kunc, przecież widać, że to dość luźnie wyglądająca próba, więc bez sensu komentować ułożenie panów wcielających się w poległych - tu akurat wszystko się zmieni. Ale barykada rzeczywiście trochę dziwna, no cóż, zobaczymy, co im z tego wyjdzie.

Ostatnio zmieniony przez Satka dnia Wto 20:48, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luc



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam gdzie mnie wywieje..

PostWysłany: Pią 8:12, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Nie zaspałam, wstałam i zobaczyłam :-P

Wejście zaczęło się piosenką ''Wyśniłam sen'' w wykonaniu Edyty, ucharakteryzowanej na zabiedzoną Fantynę.
Piosenka prześliczna, całkiem inna od tej którą mieliśmy okazję oglądac w filmiku na youtoubie. Edyta ryknęła tak mocnym i pewnym głosem, że daję słowo moja kocicha się obudziła.
Po tej małej zapowiedzi postaci z góry mogę założyc, że kto pójdzie na spektakl ten się wstrząśnie jak nie fszczonśnie.
Miałam łzy w oczach....

Edyta poszła za kulisy i zaczął się wywiad.
Jako pierwszego do do głosu zaraz po dyrektorze dopuścili Janusza Krucińskiego. Bez wodolejstwa opowiedział o wyzwaniu jakie ma przed sobą i o tym, że jego celem jest poruszenie serc widzów.( Moje poruszył już prostotą wypowiedzi.) Nie spodziewałabym się po nim niczego innego. Drugi wypowiedział się Łukasz Zagrobelny, którego zapytano w lekko zawiły sposób ( przynajmniej w moim mniemaniu) czy ma konszachty z dyrektorem, bo dostał rolę.
Zagrobelny powiedział, że pierwsza obsada została wybrana przez producentów.
Dyrektor oczywiście wtrącił, iż druga również została przez nich zaproponowana.a świstak siedzi i zawija je w te sreberka....
Oczywiście dowiedzieliśmy się iż, Anglicy byli wstrząśnięci poziomem dram teamu. Powiedzmy, że jestem skłonna w to uwierzyc, ale zabrzmiało to jak slogan wycieczki obcokrajowców do Romy.
'' Dobre, chociaż polskie''
Zostały nam podane statystyki światowe, Angole dali nam kredyt zaufania, bo wystawiamy ponoc nie według standardów, ilośc osób przybyłych na UwO przez okres grania i oczywiście genezę firmy budującej inteligentne platformy.
Na koniec Łukasz Zagrobelny w towarzystwie min: Marcina Wortmanna, Malwiny Kusior, Kai Mianowanej, Ani Gigiel i reszty osób mi nieznanych zaśpiewał piosenkę ''Słuchaj kiedy śpiewa lud' ( kojarzy mi się to z kościelną... Słuchaj Jezu, jak cię błaga lud...)
Bardzo ładna pieśń, Worti i taki pan się pięknie produkowali, Worti to nawet zabrzmiał jak w operze.

http://www.youtube.com/watch?v=XH8DwGSwAy4 filmik średniej jakości bo robiony na szybko przez koleżankę telefonem komórkowym, ale lepszy rydz niż nic Razz


Ostatnio zmieniony przez Luc dnia Pią 8:39, 03 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Sob 12:44, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Moje stęsknione uszy doczekały się wreszcie płyty z tour cast, która wczoraj pojawiła się na jukeboxie. Zasłuchuję się od wczoraj. Wokaliści świetni, JOJ jak zwykle balsamem słodkim polewa mój zmysł słuchu, ilekroć gdzieś go słychać, Carpenter ogólnie też bardzo, bardzo fajnie brzmi (chociaż Suicide jakoś tak... hm. Muszę się do tego przyzwyczaić). Podoba mi się całkiem ten słodko-i-niewinnie brzmiący Mariusz, chociaż wolę większy power u jego odtwórców, podoba mi się bardzo Fantyna pomimo uprzedzeń Kunc, że średnia, Eponine też (chociaż pozostaję ciągle w obozie Sam Barks Very Happy), Cosette podobnie, jedynie Enjolras nie bardzo mnie zachwyca - fajnie, ale jednak trochę chrypki się wkrada i nie do końca wyciąga te kosmiczne dźwięki tak, jak lubię, by je wyciągano. Gavroche rozkoszny do granic możliwości, a Thenardierowie - fajnie i przyjemnie, jednak ciągle mam przed oczami i w uszach cudowny duet z Londynu i chyba mojej miłości do tej dwójki nic nie przyćmi Wink Chyba tak już jest, że kogo się widziało na żywo... *wygląda z niecierpliwością koncertu na 25-lecie z Samanthą, Normem i zespołem londyńskim i jednocześnie łapie się za głowę, czemu Valjean taki znikąd* Jednak najbardziej tutaj zaskoczyły mnie aranżacje i to też z ich powodu najbardziej byłam tej płyty ciekawa. Cóż, w wielu numerach są naprawdę diametralnie różne i w niektórych utworach, jak np "Lovely Ladies," chyba na niekorzyść. W innych za to, jak np "Work song", moim ukochanym "One day more" czy innych potężnych grupówkach czy w momentach, które powinny być szczególnie epickie, czułam się po prostu zmieciona potęgą, brzmieniem, nastrojem...! Ogólnie nowe aranżacje bardzo na plus, wprowadzają fajny klimat i są takie... new and shiny. A największe wrażenie zrobiło na mnie "Confrontation" i tu po prostu osłupiałam. Nie tylko głosy dwójki świetnych artystów cudownie się ze sobą zlewały, ale aranżacje w tym akurat utworze wymiotły oryginalne i zostawiły je daleko w tyle - te bębny, te niepokojące, gwałtowne skrzypce, to rosnące napięcie podkreślające konflikt, kiedy każdy z panów zaczyna śpiewać własny tekst i melodie, mocniejsze wraz z wzrastającym natężeniem emocji...! Co prawda pod koniec, kiedy dochodzi trąbka, robi się trochę bałagan - gdyby zostawili te smyczkowe z bębnami i zamiast zmiany instrumentu po prostu podkreślili crescendo, byłoby już w ogóle perfekcyjnie i leżałabym zapewne w kałuży własnej, radosnej, fangirlowej radości - ale i tak ten jeden moment od mniej więcej "My duty's to the law!" do "Every man must choose his way!" ... Wielbię. Brakowało mi strasznie tego napięcia i jakiegoś podniecenia, mocy i klimatu instrumentów w oryginalnej aranżacji podczas tego utworu. Idę posłuchać po raz n-ty (swoją drogą to brzęczenie łańcuchów, sapanie, odgłosy walki... ja chcę DVD, chcę wiedzieć, co się tam działo na scenie, to brzmi tak... inaczej!). Chóry - cud i miód i raj psychofanki.

Co do nagrania z Kawy czy Herbaty - wielkie dzięki za podzielenie się! Nie mam zbyt dużo do powiedzenia na ten temat - Edyta owszem, bardzo ładnie, ale ja jednak wolę zagraniczne Fantyny i tamtejszy sposób śpiewania. Zagrobelnego jako Ężo nie mogę, po prostu nie mogę przeboleć (Bzdawki zresztą też) i swoim występem mnie bynajmniej nie uspokoił, chociaż przyznaję, że było lepiej, niż się spodziewałam, że będzie. Bardzo za to spodobał mi się Wortmann, kosztem Roberta Kampy, który wyglądał fajnie, ale zaśpiewał raczej nieciekawie. Chór - meh. Kostiumy całkiem fajne, zwłaszcza panów studentów. Za to jeśli to ma być kostium Enjolrasa na spektakl, to ja idę na barykadę. Taki strasznie... nijaki, niechlujny i te luźne spodnie, wtf?! Nie.

Gadania pana dyrektora i dziennikarzy komentowała nie będę, bo szkoda nerwów, a i tak każdy już pewnie wie, co mi się ciśnie na usta. Marketing Romy przyprawia mnie o mdłości.

Szkoda, że Janusz Kruciński nie dostał nic do zaśpiewania, ale do premiery już niedaleko, więc niedługo "we'll discover what our Lord in Roma has in store."

Przepraszam, że ten post taki pełen wykrzykników, podniecenia i niespójności, ale cóż, mam w tej chwili fangirlową fazę ocierającą się o psychofaństwo, proszę przeczekać, aż mi przejdzie Wink

EDIT: Oho, widzę, że zachowali też z mojego spektaklu fragment z "Let's not haggle for darling Colette!" "Cosette!" "... Cosette!" w "Thenardier Waltz of Treachery Very Happy Ciekawe, kiedy to się pierwszy raz pojawiło. W wykonaniu londyńskich Thenardierów wyszło przecudownie. I ja chcę znowu do Londynu!


Ostatnio zmieniony przez Draco Maleficium dnia Sob 12:50, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Sob 13:48, 04 Wrz 2010    Temat postu:

"Colette" owszem, zostawili... Smile) I bardzo dobrze, bo fajne to! Smile

Ja również czekałam na tę płytę z niecierpliwością. I - tak jak się spodziewałam - pozwoliła mi ona wrócić do tamtego popołudnia na widowni. JOJ to JOJ...kwiczałam na jego temat już wiele razy, więc nie zamierzam już przynudzać. Uwielbiam jego góry! Carpenter bardzo mi się podoba, ze swoim niepokojąco niskim głosem i wkurza mnie to, że nie ma żadnych nagrań z Davidem Lawrencem (moim understudym). Chciałabym porównać tych panów (przynajmniej wokalnie), a tak jedyne, co mi się kojarzy to, że mój Javert miał chyba nieco wyższy głos. Podobnie sprawa wygląda z Enjorlasem - też brak jakichkolwiek nagrań z moim Ężo. Ciągle podtrzymuję swoje zdanie co do Fantyny. Madalena Alberto śpiewa w taki sposób, że mi się to nie podoba, ale jednocześnie w jakiś tam sposób zachwyca. Totalny paradoks, nie wiem jak to możliwe, no ale... Smile Cosette brzmi ślicznie, Gareth Gates ma jak dla mnie zbyt słodki głos, ale brzmi tutaj dużo lepiej, niż na moim spektaklu (podejrzewam, że albo był chory, albo miał wyjątkowo zły dzień...). Eponine (Rosalind James) to kolejny paradoks. Momentami brzmi strasznie dziwnie i gdybym słuchała jej nie widząc spektaklu, pewnie by mi się nie podobała. Jednak osobiście ją uwielbiam i uważam, że jest świetna, pełna wdzięku i śpiewa w fajny, inny sposób... Fajna z niej Eponina była, oj tak! Cieszę się, że ta płyta jest już dostępna, chociaż szczerze mówiąc, słuchanie jej na raz w całości, to za dużo jak dla mnie. Nie porywa mnie ta muzyka i tyle. I podejrzewam, że nawet gdyby wszyscy śpiewali na poziomie JOJ'a, i tak nie stałabym się jej wielbicielką.

Jeśli chodzi o romową wizytę w tvp... Czy tylko ja mam alergię na dźwięk słowa "platforma"?... wypowiedzi Kępczyńskiego mnie załamują i mnie też chyba nie chce się tego komentować. Edyta bardzo mi się podobała, Zagro szczerze mówiąc średnio, Socha i Wortman super, Kampa też fajnie. Chcę już zobaczyć to na żywo i o! ...a tak poza tym, bardzo żałuję, że nie wysłali samego Krucia do tego studia. Mówił najsensowniej i naprawdę miło się go słuchało.

TU nagranie lepszej jakości, autorstwa Napi z forum TW.


Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Sob 13:57, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuo
KMTM


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 2853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ustka/Słupsk

PostWysłany: Nie 15:21, 05 Wrz 2010    Temat postu:

Słuchając Edyty, mam ciarki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Findurka
KMTM


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:47, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Ja mam alergię na sformułowanie "musical wszechczasów". I ledwo co rozpoznałam Kampę pod tymi wąsikami i bokobrodami. Smile Edyta rzeczywiście bardzo ładnie.

Wysłuchałam wczoraj nagrania z koncertu i jestem zachwycona, przede wszystkim Valjeanem, udało mu się mnie wzruszyć samym tylko głosem. Jak dla mnie mistrzostwo świata i stawiam tego pana na piedestale nawet przed Colmem. Thenadier brzmi nadzwyczaj przyjemnie i jest chyba pierwszym, który zrobił na mnie tak dobre wrażenie, a i Thenadierowa nie zostaje daleko w tyle.
Mam problem, gdzie sobie ustawić Javerta. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Pon 16:17, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Findurka napisał:
Wysłuchałam wczoraj nagrania z koncertu i jestem zachwycona, przede wszystkim Valjeanem, udało mu się mnie wzruszyć samym tylko głosem. Jak dla mnie mistrzostwo świata i stawiam tego pana na piedestale nawet przed Colmem. Thenadier brzmi nadzwyczaj przyjemnie i jest chyba pierwszym, który zrobił na mnie tak dobre wrażenie, a i Thenadierowa nie zostaje daleko w tyle.
Mam problem, gdzie sobie ustawić Javerta. Smile


Nagrania z koncertu...? Na nagraniu z koncertu 10th jest Colm, a nagrania z koncetu 25th jeszcze nie ma, bo koncertu jeszcze nie było... Więc...? Smile

A tu małe co nieco, wyszperane przez Martkę (z fejsbuka Edyty)



...chyba mam déjà vu Razz Edyta wygląda genialnie... *__*


Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Pon 16:18, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Findurka
KMTM


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:12, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Kuncyfuna napisał:
Więc...? Smile

Więc Fin myśli o jednym, a pisze drugie z powodu nadmiaru matmy dookoła. O Tour Cast mi chodziło, oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Czw 22:23, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Thenardierowie na nowych zdjęciach z Romy wyglądają absolutnie przebosko! I tak... mrocznie, bardziej jak pierwotni, książkowi dranie bez uroczego, łajdackiego humoru, którym charakteryzują się w musicalu - i mnie się to bardzo, bardzo podoba. Nie mogę oderwać oczu od Tomka Steciuka i szacownej małżonki! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Musicale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 14 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1