Taniec Wampirów

Kuncyfuna · Wysłany: Sob 21:36, 21 Mar 2009 Temat postu:

I ja się podpisuję pod słowami Kariny. Nasza wersja była może trochę skromniejsza, ale za to lepiej wykonana. Zresztą... niepotrzebne mi do szczęścia ogromniaste schody, które i tak są brzydkie (przynajmniej na nagraniach). Np. Orbita moim zdaniem wyglądała u nas dużo ładniej.. Te ruszające się portrety, SKROMNE schodki.. Ogólnie cała strona wizualna bardziej podobała mi się u nas. No dobra.. może karczma z zewnątrz wyglądała trochę zbyt ubogo, ale to akurat na żywo mi nie przeszkadzało. Kostiumy, mejkapy.. Jaga Hupałło w którymś wywiadzie mówiła, że chcieli żeby nasze wampiry były piękne. I to im się udało, mimo całej pozornej brzydoty. Zresztą nie widziałam wersji w której każdy Wampir tak by się różnił od wszystkich innych.
No i kolejna kwestia.. Wykonanie. Pewnie jestem tendencyjna i nieobiektywna, ale naprawdę uważam, że nasi aktorzy byli najlepsi. Wszystkie niemieckie Krolocki śpiewają podobnie (tzn. wiadomo, że różnią się poziomem, ale z podobną manierą), Sary bardzo często skrzeczą, Magdy podobnie. Jakoś tak wydaje mi się, że u nas aktorzy mieli wszystko dużo lepiej dopracowane, każdy szczegół mieli opanowany, przemyślany. Np. taki Dziadu i jego ręce (z tego by mogli zrobić osobny spektakl xP), Rozi ze swoim ruszaniem stópek w odpowiednich momentach, czy iście starczym sposobem poruszania się, lub Wocial, u którego wystarczyło, że się uśmiechnął i już rozbrajał. Mogłabym tak pisać właściwie o wszystkich coś.
Moim skromnym zdaniem, wersje zagraniczne, mimo całego przepychu (tutaj głównie wersje niemieckie) nie umywały się do naszych Wampirów i o. Może jak zobaczę inną wersję na żywo to zmienię zdanie - póki co się na to nie zanosi.

Draco Maleficium · Wysłany: Sob 21:48, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ja widziałam inną wersję na żywo i tu niestety nie mogę się tak zapędzać, bo tam też wszystko jest piękne - scenografia zapiera dech, kostiumy mi osobiście się podobały, charakteryzacja też. Wiadomo, że na żywo patrzy się na to zupełnie inaczej, zresztą berlińskie TW było pierwszym, jakie widziałam (i jak na razie jedynym). Aktorzy wg mnie byli również wspaniali. Ale jednak nasza wersja to nasza wersja, a chociaż nie mogę się posunąć do tego, by twierdzić, że była absolutnie najlepsza, to jednak... Sad

A zresztą, co mi tam. Nasze wampiry były najlepsze i tyle!

Karina · Wysłany: Sob 22:35, 21 Mar 2009 Temat postu:

Kuncyfuna · Wysłany: Sob 22:51, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ja przeżyję! Pisz, ile wlezie!

Co do Wociala.. Genialny był. Wszystko miał wypisane na twarzy. On po prostu BYŁ Herbertem. Żałuję, że nie widziałam Modesta, bo chciałabym sobie porównać obu na żywo.

Satka · Wysłany: Sob 23:46, 21 Mar 2009 Temat postu:

Mnie się Modest nie podobał. Zero lekkości Kuby Wociala, a jego taniec z Molędą wyglądał jak szarpanina, między nimi jest conajmniej 30 cm różnicy wzrostu Razz

.

KarolinaVonWi · Wysłany: Nie 1:30, 22 Mar 2009 Temat postu:

Do usunięcia

Karina · Wysłany: Nie 22:08, 22 Mar 2009 Temat postu:

Czepnęła się mnie taka wątpliwość (w sumie to juz daaaaawno, ale dzis mi się przypomniało Very Happy

). Po przedostatnim (?) etapie castingu, na stronie Romy jako kandydaci do roli Herbiego byli wymienieni: Kuba Wocial i Tomek Więcek. Tak się zastanawiam jakim cudem Więcu zamienił się w Modesta. Czy był to tylko błąd na stronie czy stały za ta zamianą jakieś inne rzeczy. Jakby ktoś mnie oświecił byłabym wdzięczna Very Happy

Mam wrażenie, że Więcu lepiej by sobie poradził w roli Herberta niż Modest, biorąc pod uwagę jego talent komediowy (vide Gaston Very Happy

). Modesta na żywo nie widziałam, ale opinie które słyszałam na temat jego kreacji były niezbyt pochlebne. Myślę więc, że ta pierwotna wersja obsady mogła by być całkiem ciekawa Smile

Może jeszcze kiedyś...

Kuncyfuna · Wysłany: Nie 22:13, 22 Mar 2009 Temat postu:

Też jakiś czas temu znalazłam to info i też wiele razy zastanawiałam się czemu tak wyszło. I właściwie ciągle mnie to intryguje.. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że np. wtedy Wieco dostał jakąś dużą rolę w Gdyni i nie mógł się rozdwoić.. Lepszych pomysłów nie mam..

Btw.. chciałabym go zobaczyć w tej roli *__*

Karina · Wysłany: Nie 22:20, 22 Mar 2009 Temat postu:

czarownica · Wysłany: Nie 22:40, 22 Mar 2009 Temat postu:

Faktycznie, była taka wzmianka. I z pewnością Tomek Więcek sprawdziłby sie doskonale. Chociaż - co do Modesta - aż taki zły nie był. Wg mnie grał dobrze. Ale mimo to Kuba Wocial był w tej roli niezrównany; prawdziwa perełka.