Taniec Wampirów

Draco Maleficium

Widziałam juz prawie wszystkie poza zacieszonymi Dziadkiem i Malwiną spoglądającymi w górę - kolejny skarb do kolekcji, dzięki Very Happy

No i rozbroił mnie podpis pod fotą, na której Łuki i Malwinka śpiewają "Orbitę," że konferencja cieszyła się wielkim zainteresowaniem - a w tle sami aktorzy Romy XD

Kuncyfuna

http://www.youtube.com/watch?v=FYXLD0UDV60 - trailer z Oberhausen.

Tak. Jestem uprzedzona, nieobiektywa, tendencyjna, i co tam jeszcze się znajdzie. Martka na forum TW pisała, że Ammann jest zdecydowanie najlepszy ze wszystkich trzech oberhausenowych Grafów. Ykhm.. Jeżeli on jest najlepszy, to ja nie chcę wiedzieć jaki jest Tarte (chociaż to mniej więcej wiem xD), a już tym bardziej Stockinger.. Ammannowe "Nic pochopnie" zupełnie nie ma magii. Dziadu robił z tego taki moment, gdzie siedziało się z otwartą buzią i wpartywało w niego z zapartym tchem, a tutaj jest jakaś nieopanowana, wręcz zwierzęca rządza. Brakuje mi trochę spokoju i właśnie tej magii. W końcu Krolock ma w tym spektaklu momenty, gdzie może sobie poszaleć i się powierzgać, ale moim zdaniem ten moment powinien być opanowany i spokojny. Gryzionko na Balu również mi się nie podoba. Nie lubię jak ktoś próbuje ruszać czym tylko może i robić 15 min na sekundę, tylko po to, żeby pokazać, że przecież on jest wampirem.. Na domiar złego, końcówka "Głodu" też nie powala. Także póki co Ammannowi mówię nie..

Btw, Kukola też mają beznadziejnego... Gdzie mu do naszego Szydła, czy chociaż Ciszka.. Phi.

Draco Maleficium

Ja nie miałam aż takich alergicznych odruchów - interpretacja Ammanna wydała mi się ciekawa z tego względu, że w tych krótkich fragmentach widać, że też idzie w stronę wampiryzmu, bestialstwa Grafa - nieco podobnie, jak Dziadek. Ale na tym podobieństwo się kończy, bo o ile Łukasz był dystyngowanym, ironicznym, w pełni świadomym swojego okrucieństwa i kontrolującym je dla własnej korzyści drapieżnikiem, tak Ammann nawet, jeśli jest świadomy swojego losu, to jednak po prostu poddaje się instynktom, bez większej kontroli nad sobą, bez wysiłków, żeby jakoś je w sobie stłamsić i stać się panem własnego pragnienia. Jest mu z tym źle i się męczy, ale jednak nie potrafi nad tym zapanować. Takie przynajmniej odniosłam wrażenie z tych kilku fragmentów, które widziałam na jutubie. Jednak... bliżej mi do świadomego drapieżnika z klasą Wink

Bo w końcu Książę/Hrabia powinien czymś się wyróżniać wśród innych wampirów, a czym, jak nie opanowaniem...?

Kuncyfuna

Słaby Ammann nie jest zły. O czym przekonałam się w ciągu ostatnich dwóch godzin...

W przypływie wolnego czasu postanowiłam pokopać trochę w Wampirzych nagraniach, mówiąc konkretniej w nagraniach ze Stuttgartu, głównie z udziałem Barbary Köhler i Kevina Tarte. (Tarta? Nie umiem tego odmieniać..)
O ile do Kevina już w miarę się przyzwyczaiłam, tak Köhler... O__O O żesz... CO TO JEST?! Do tej pory uważałam, że Jessica Kessler jest słabą Sarą, ale w porównaniu z Köhler, Jessica jest naprawdę rewelacyjna, boska, genialna, świetna, (...)! Pomijam już to, że Basia miała 41 lat jak grała Sarę (co widać zresztą) i że śpiewa ...ykhm.. no Smile

Ale jej aktorstwo, to jest jakaś żenada...

A żeby nie być gołosłowną...
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=1ksatSEGc5s - klip do Totale Finsternis
http://www.youtube.com/watch?v=qvd-MWxpKhU - ... xD Trzewiki mnie rozbroiły. Ach.. ta przejmująca, wiarygodna mimika.. Autentycznie zaczęłam się śmiać, a ten moment spektaklu takiej reakcji chyba nie przewiduje...
http://www.youtube.com/watch?v=f7VDKUiZyEU - ...no comment. Jak dla mnie jeden wielki żal z każdej strony: Kevina, Basi jak i genialnego Alfreda..
http://www.youtube.com/watch?v=7a7W2PAYz6Y - i tutaj coś dla fanów Tarte. O ile Köhler tutaj jest znośna, tak Tarte nadrabia. No bo jak to tak.. Skoro już śpiewają razem, to ktoś musi odwalić wiochę, nie? Skoro Basia nie raczyła, to dzielny Graf musi wziąć wszystko w swoje ..yy.. tipsy. ... Ale miny Kevina to nic! Najbardziej rozbrajający jest ten zez na końcu, podczas gryzienia. Tak - nic tak nie dodaje dramatyzmu, jak zez w najbardziej dramatycznym momencie! No po prostu bezcenne. Kolejne - po Köhlerowych Trzewikach - nagranie, wywołujące u mnie niekontrolowany atak śmiechu. Bo jak nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać, to chyba lepiej śmiać, nie? Rolling Eyes

http://www.youtube.com/watch?v=kcG2qMwGELU&feature=related - ..i na koniec zlepek ze Stuttgartu, nie wywołujący już aż tylu emocji.

Żeby było śmieszniej, jak widać wniosków nikt nie wyciągnął i w Wampirach granych z okazji 15-lecia sceny musicalowej w Stuttgarcie główne rolę będą grać.../daaam... dam dam dam dam daaaaaam.. <-- pełen grozy przewodni motyw Upiora/... No zgadnijcie kto... /Kunc uskutecznia nerwowy śmiech pełen zażenowania/

Draco Maleficium

No coś Ty?! XDD Że Tarte, to można było przewidzieć, ale *Kohler*?! No nie mów, że ona też... O mamo Laughing

A ten zez, pamiętam, sprawił, że mało nie odbiłam się czołem od klawiatury Laughing

Kuncyfuna

samhain

A tak z innej beczki... Ponoć w Wiedniu, w Ronacherze, Krolockować ma Thomas (na co akurat bardzo się cieszę... jednak z niemieckojęzycznych kandydatów nie znajduję lepszej opcji), a zastępować ma go pan Alexander di Capri (info pochodzi z jego [link widoczny dla zalogowanych])
Nie obraziłabym się, gdyby Wocial został Herbertem ^^

A co do Ammanna - nie przepadam za jego Krolockiem, chociaż chyba nie jest tak zły jak Kevin...

dendron

[link widoczny dla zalogowanych]

Satka

Draco Maleficium

Steve jest legendą i w pełni na to zasługuje. Niesamowity artysta. A filmik uwielbiam, zwłaszcza za monent, w którym ma śpiewać Sara i nagle wszystkie dziewczyny na sali zaczynają śpiewać równocześnie Wink

No tak, a w Stuttgarcie jeszcze Fritz. Ja do niego nic nie mam, jako Rudolf bardzo mi się podobał, ale jako Alfred... nie-e.

Album o TW mamy, mamy, pięknie zdobi moją szafkę i strony już ledwo się trzymają od częstego wertowania, automatycznie otwiera się już też na najczęściej obślinianych zdjęciach Wink