Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Taniec Wampirów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Musicale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Pon 15:01, 17 Lis 2008    Temat postu:

Mi się gdzieś rzuciły w oczy lekko jaskrawe kolory - dlatego napisałam, że przypomina to troszeczkę broadway. Tam np biedny Herbert chodził w obrzydliwym jaskrawym CZYMŚ przypominającym włosy na głowie, wszyscy mieli jaskrawe obleśne makijaże etc.

A Kubuś śmiesznie wygląda Razz W ogóle u nas wyglądał dużo ładniej jako Herbert niż np w wersji Berlińskiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruola
KMTM


Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:58, 17 Lis 2008    Temat postu:

Dokładnie. W ogóle nasze romowe kostiumy najbardziej mi się podobają Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Nie 20:44, 23 Lis 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] z Oberhausen i Krolock, którego bardzo chciałam usłyszeć: Jan Ammann. Głos: rewelka. I te gitary na początku... *.* Sara też bardzo ładnie. Aczkolwiek momentami brzmiało mi jakoś... dziwnie?

Ech. Zgadzam się, że nasze kostiumy były generalnie najlepsze, aczkolwiek spierałabym się co do stroju Krolocka Wink Co prawda ciężko mi wyobrazić sobie naszych Panów Księciów w kostiumach rodem z Niemiec... nawet bardzo dziwnie O.O... No i jak wtedy można by było pomylić kolory fularów i peleryn, ja się pytam! Laughing A bez takich atrakcji to się nie liczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Nie 20:48, 23 Lis 2008    Temat postu:

Draco, ja nie wiem, jak MOŻNABYŁO u nas pomylić kolory fularów i peleryn Smile Z tego co udało mi się zauważyć, czerwony do niebieskiego jest średnio podobny Razz
Ale co racja, to racja. Z takimi rzeczami spektakle są duuużo ciekawsze..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Nie 20:52, 23 Lis 2008    Temat postu:

A jednak Very Happy Ten spektakl fularowy to już jest legenda. Wyobrażam sobie, jak to musiało pięknie wyglądać: "Umarł Bóg," mrok, groza, autorytet Pana Księcia, Łukasz się odwraca... A tu czerwony fular do niebieskiej peleryny. I jak tu nie kochać? Wink


Kochać! Smile - K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitty
KMTM


Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Konstancina pod Warszawą

PostWysłany: Nie 21:51, 23 Lis 2008    Temat postu:

Pamiętam ten legendarny spektakl i to, jak starałam się nie buchnąć śmiechem Wink
Zgadzam się, dziewczęta - i jak tu nie kochać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Czw 21:51, 27 Lis 2008    Temat postu:

Tu taki mały ranking znalazłam: [link widoczny dla zalogowanych]

No proszę, Łukasz ma siódemkę, wyżej, niż Borchert - nieźle Wink Ale mój wyglądałby nieco inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Czw 22:07, 27 Lis 2008    Temat postu:

Nie jestem aż tak obeznana w Krolosiach, także mojego rankingu w ogóle by nie byłoSmile Z resztą o kilku z nich nawet nie słyszałam. Ale bardzo fajny pomysł, tylko szkoda, że nie puszczali fragmentów śpiewanych przez danych Krolocków (chociaż do Łukasza, myślalam, że puszczają Embarassed ). Jak widać Wampirki wciąż żywe.. zawsze i wszędzie... tylko nie u nas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draco Maleficium
Moderator (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 4374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Anatewki

PostWysłany: Czw 22:34, 27 Lis 2008    Temat postu:

O, to ja się muszę pochwalilć, że znam i słuchałam wszystkich Very Happy Zgadzam się co do estońskiego Krolocka, który ma niesamowicie piękny, ciepły głos i jego "Totale" podoba mi się znacznie bardziej, od borsiertowego czy kevinowego, ale kostium to on ma paskudny XD Zresztą, tu oceniam tylko wokal, bo aktorsko nie widziałam z nim nic poza jednym programem TV w stylu DDTVN. Eghyazi Geza... I tu mam ciężki orzech do zgryzienia, bo uważam, że jest naprawdę fantastycznym Krolosiem, ale nie wiem, czy oceniłabym go wyżej od Łukasza patrząc obiektywnie. Moim zdaniem są na mniej więcej tym samym poziomie. Natomiast zdecydowanie niższą notę dałabym japońskiemu Grafowi, który może ma niekiedy ładne, niskie i mroczne brzmienie, ale te jego maniery... brrrr. Jego stawiam gdzieś w okolicach Tarte. Ale kostium ma rzeczywiście fajny Very Happy

I muszę przyznać, że od jakiegoś czasu patrzę na Łukaszowego Krolocka w zupełnie nowym świetle i... jestem w szoku. Pełnym zachwytu szoku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuncyfuna
Admin (KMTM)


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 6841
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z prowincji.

PostWysłany: Czw 22:58, 27 Lis 2008    Temat postu:

Tak, tak.. Ty codziennie odkrywasz w Łukaszu nowe oblicza Very Happy Achh.. jak ja kocham czytać (i słuchać) Twoich wywodów Very Happy

Draco skłoniła mnie do obejrzenia japońskiego Krolosia. Nie wiem czy on się uczył od Damiana, czy Damian od niego, ale wyczuwam delikatną nutkę Seksownych Szeptów. Wprawdzie bardziej subtelnych niż Damianowych, ale jedanak co SS to SS Razz Aktorsko jest tak przejmujący, pełny grozy i "Tego czegoś", że miejscu Sary czym prędzej pognalabym do Alfreda - mimo, że nie lubię ciapciaków - a najchętniej rzuciłabym się w ramiona Herbertowi Razz Przez całe "Totale Finsternis" sobie stał. Ale nie stał tak, jak np stał Barton czy Dziedzic, tylko stał tak.. no inaczej. Wyglądało to jakby po prostu przemieszczał się zgodnie z ustalonym ruchem scenicznym i czekał na swoją partię. "Nic pochopnie" to, przepraszam, jakiś żal. W tym jest jeszcze gorszy niż... Albo bez porównań Razz Matko, toż to tragedia jakaś. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Chciałam obejrzeć jeszcze Zaproszenie na Bal, ale stwierdzłam, że póki co mam zbyt dobry humor i poczekam jeszcze kapeczkę.

Dopiero jak się ogląda takie wybryki natury, docenia się tak naprawdę innych, WIELKICH, Krolosiów.


Ostatnio zmieniony przez Kuncyfuna dnia Czw 23:00, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teatrmuzycznywgdyni.fora.pl Strona Główna -> Musicale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 6 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1