Czytelnia

tamara_elle

Ja w te wakacje musze przeczytać książki w których pojawia się albo magia albo czarownice ( prezentacja maturalne ) Czy moze ktoś zna takie? Very Happy

Mi narazie do głowy przychodzi Makbet, którego napewno użyję, gdyż jest poprostu świetny Very Happy

wilhelmina

To skoro magia, to może (skoro już przy Szekspirze jesteśmy Smile

) "Burza" - ocieka magią. Przepiękny dramacik, ale z bardzo ciekawym przesłaniem. Mnie się łezka w oku kręciła, gdy omawialiśmy to na zajęciach Smile

Ponadto, hmm... "Sir Gawain and the Green Knight" - tam jest i magia i wiedźma, ale nie wiem czy to się znajdzie w przekaldzie polskim. Masz tez coś mniej klasycznego wśród współczesnej fantastyki, myślę, że tam sie znajdzie duuuuużo, jednak pewnie polonistka może krzywym okiem spojrzeć na cos takiego. Możesz próbować z Harrym Potterem, na przykład Wink

Coś mi się też kojarzy, że Pratchett miał kilka książek o wiedźmach, ale niestety nie znam tytułów.

Kuncyfuna

Co do Prachetta, bo Draco z pewnością coś poradzi Smile

A ja obecnie męczę się z Lalką. Na własne życzenie (a wszystko przez pewniem teatr.. Razz

). Szczerze mówiąc ciężko mi idzie, ale ciągle się łudzę, że o tylko "początek" - ponad 80 stron Razz

- jest taki, a potem akcja się rozwinie.. Razz

A tak w ogóle..Czytał ktoś z Was może pamiętniki Luigiego Lucheni? (Zabójcy Sissi)

wilhelmina

Kunc, dla mnie "Lalka" jest nudna od pierwszej do ostatniej strony Razz

Nie chcę Cię zniechęcać, ale hmm... mi się tego wygodnie czy przyjemnie nie czytało, a czytałam to dwa razy Sad

Z calym szacunkiem dla Prusa, nie jest to ciekawa historia. Przesłanie w konwencji epki wyszło mu świetnie, trzeba mu to przyznać, ale hmm... ta historia nie porywa. Mnie nawet trochę rozczarowała Razz

Ale przebijaj się Kunc, powodzenia Smile

Ja dopiero co zaczęłam czytać "Wichrowe wzgórza", jednak odlożyłam to na chwilę dla "Słownika wiedzy o teatrze". Tytuł bardzo mylny, ponieważ słownik to nie jest, a raczej przewodnik dla początkujących Very Happy

EDIT: Tamaro, tak sobie teraz pomyślałam, mogłabyś w ogóle sięgnąć do legend Arturiańskich. Historia Merlina i Artura to chyba sztandarowy przykład, gdy mowimy o magii. Pjawia się tam też przynajmniej jedna wiedźma/czarodziejka.

Ponadto, W Odysei jest wątek o Kirke, czarodziejce, która zatrzymuje Odyseusza na swej wyspie. Myślę, że to akurat jest warte uwagi, ponieważ hmm... typowa klasyka i komisja egzaminacyjna może spojrzeć przychylnym okiem Wink

Kuncyfuna

Wilhelmino, akurat mi wszyscy mówili, że ta książka jest super (tzn Draco, mama, siostra..). Dlatego m.in się za nią zabrałam. No i skoro mają to robić w TM, to wolę znać historię.. Jak dla mnie też jest trochę nudna, ale będę ambitna i skończę! A co! Nie ważne, że z 5 razy będę musiała biegać do biblioteki, żeby przedłużyć. Skończę tą książkę, choćbym miała się zamęczyć Razz

Znacie jakieś książki o Ludwiku (chyba) XIV (chodzi o Króla Słońce - nigdy nie wiem czy to XIV czy XVI Razz

), albo jakieś książki mniej więcej z tej epoki. No i po polsku oczywiście..?

Draco Maleficium

A ja będę "dziwna" i zamierzam bronić "Lalki" do upadłego, bo dla mnie to jedna z najpiękniejszych powieści, jakie w ogóle w Polsce powstały, o! Smile

Jeśli chodzi o magię, to zdecydowanie przychylam się do pozycji poleconych przez Wilhelminę - klasyki, solidny materiał. Poza tym jeśli chodzi o Pratchetta, to tam magia jest praktycznie wszędzie, a czarownice pojawiają się w osobnym cyklu - tu polecam po kolei "Równoumagicznienie," "Trzy wiedźmy" (powinno Ci się spodobać, Tamara, mnóstwo odniesień do Shakespeare'a), "Wyprawa czarownic", "Panowie i Damy" (swoista parodia "Snu nocy letniej", który swoją drogą też się nadaje), "Maskarada", "Carpe jugulum", a także "Wolni ciutludzie", "Kapelusz pełen nieba" i najnowszego "Zimistrza" - cudeńko. Kolejną ciekawą pozycją będą zapewne "Opowieści z Narnii" - chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. A co z tradycyjnymi baśniami? Tam magia aż wycieka Smile

No i oczywiście "Władca Pierścieni" i cała plejada dzieł fantasy...

Kunc, o dziennikach Lucheniego to bym nie szalała - okazało się niedawno, że wśród pokaźnej rzeszy fanów "Elisabeth" byłam jedyną, która w ogóle słyszała o istnieniu takowych Wink

O Królu Słońce wiem niewiele, bo też niespecjalnie interesuję się tą postacią (domyślam się, że za pytaniem stoi "Le Roi Soleil", które mnie niespecjalnie zachwyca ^^).

A teraz zabieram się za odświeżenie chyba najbardziej "wenotwórczej" powieści, z jaką się zetknęłam: "Cień wiatru". Polecam wszystkim, naprawdę niesamowita powieść, po przeczytaniu paru rozdziałów od razu sama mam ochotę pisać... Naprawdę niesamowita historia.

tamara_elle

Dla mnie " Lalka" też nie jest fascynującą książką... Nie przeczytałam jej niestety, nie chciało mi się i nie miałam czasu Very Happy

Może jak zrobią z niej musical, to inaczej na nią spojrzę Very Happy

Kunc, dobrze, że zabierasz się za nią juz teraz, będzie Ci łatwiej w liceum, gdy trzeba bedzie ją przeczytać a czasu na to bedzie strasznie miało Very Happy

Wilhelmino - Bardzo dziękuje Ci za pomoc:) Napewno zajrze do każdej książki, którą mi podałaś Wink

Jakby przyszło Ci coś jeszcze do głowy to pisz! Każda propozycja książki mi się przyda Smile

mam do wyboru dwa tematy Very Happy

" Motyw czarownicy w literaturze" albo " Motyw magii w literaturze i filmie" Smile

A co do innych książek to chyba warto polecić Paolo Coelho Smile

Moje koleżanki z klasy kochają jego książki Smile

Kuncyfuna

Draco, mogłabyś napisać coś więcej o "Cieniu Wiatru"?

Hmm.. mogłybyście podać parę książek, które warto przeczytać Waszym zdaniem? Bo ja niestety nie wiem zbyt dużo o literaturze, nie mam ulubionych autorów itd. A teraz zbliżają się wakacje i coś trzeba robić Smile

Interesuje mnie chyba wszystko poza takim typowym fantasy Razz

Draco Maleficium

W takim razie "Cień wiatru" pożyczam Ci natychmiast, jak tylko kończę czytać po raz drugi - idealnie się nadaje. Fantastyczna książka osadzona w realiach tuż po II wojnie światowej, w Hiszpanii, w cudownie malowniczej i zarazem pełnej zagrożeństwa Barcelonie opisanej po prostu po mistrzowsku. Główny bohater i zarazem narrator, Daniel Sempere, jest synem owdowiałego antykwariusza, który pewnego ranka zabiera dziesięcioletniego syna na Cmentarz Zapomnianych Książek - tajemnicze miejsce znane tylko nielicznym, gdzie składowane są tysiące zapomnianych tytułów. Daniel ma sobie wybrać książkę, która będzie jego skarbem i kompanem do końca życia. Przypadkiem wybór pada na "Cień wiatru" niejakiego Juliana Caraksa, o którym nikt nic nie wiedział i którego wszystkie pozostałe książki zostały spalone przez niejakiego Laina Couberta... Od tej chwili życie Daniela bardzo się komplikuje, dorasta, odkrywa zakrzepłe, bolesne tajemnice. "Cień wiatru" to naprawdę świetna, pomysłowa ksiązka i niejako powrót do powieści gotyckiej, a ja po prostu uwielbiam takie klimaty!

Co jeszcze można polecić... Poszperam w swojej domowej biblioteczce i na pewno coś się znajdzie Wink

Teraz przychodzi mi do głowy "Oskarżony Pluszowy M.", "Bracia Lwie Serce" czy paru klasyków...

Kuncyfuna

Draco, nie spiesz się Smile

Na razie mam jeszcze dużą część Lalki i Wichrowe Wzgórza;) Ale dziękuję Smile

A z książek biograficznych znacie jakieś fajne?