Upiór w operze

brutus

Zdecydowanie ta opinia poprawiła mi mój humor! Smile

dlaczego dopiero teraz ktoś odważył się powiedzieć prawdę i pokazać własne odczucia odnośnie teatru Roma?

ehhh... szarpie mną kiedy widzę w co drugiem Dzień Dobry TVN bądź innym tego typu programie, wstawki ze spektakli, słowa naj naj naj... największy, najlepszy, najdroższy... osoby zachwyconych tj. Damiana Aleksandra i losowo wybranej aktorki z Teatru Roma.
Wszystko fajnie, pięknie gdyby szło to w parze z tym co widzimy i słyszymy na scenie :/

Draco Maleficium

Na stronie Maestra Pawłowskiego można odłuchać sobie cały album...

... no więc odsłuchałam. I cierpię.

JAK, pytam się, JAK można było zrobić z tej legendy taką popową, paskudną szmirę?! Od piania Aleksandra i piskokwików Janczak bolą mnie zęby i mam ochotę zrobić coś naprawdę nieprzyjemnego dyrekcji Romy. Ja już nawet nie mam słów, żeby to pognębić, toto się gnębi samo... Nigdywięcej, nigdywięcej, nigdywięcej. Dajcie mi Johna Owena Jonesa i Rachel Barrel, szybko, JOOOŻ, bo stanie się coś niedobrego.

Tragedia. Idę płakać.

Mateuo

Il Muto 2:48. hahahahaha Very Happy

rozbawiło mnie to to niezwykle Razz

żenaaada!

Draco Maleficium

Na odstresowanie i teapeutycznie:

[link widoczny dla zalogowanych] - JOJ, Rachel Barrel, Oliver Thorton
[link widoczny dla zalogowanych] - Rachel
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Reszta w odnośnikach...

ola

a mnie się bardzo podoba "szkoda ze cie nie ma" w wykonaniu Edyty.

Kuncyfuna

Właśnie skończyłam słuchać płytę określaną "przełomowym wydarzeniem w TM Roma". Przełom to to jest na pewno, ale ja bym się nim tak nie szczyciła.

Nie mam aż taki odruchów jak Draco, aczkolwiek w pewnych momentach też mnie skręcało kapeczkę.

1. Uwertura
Wszystko fajnie, tylko po kiego grzyba te gitara?

2. Wspomnij mnie
Fajnie, że Marcin na płycie zaśpiewał "wspomnienie TAMtych dni za mgłą" normalnym głosem. Na wszystkich moich Upiorach, śpiewał tę sylabę falsetem. Teraz jest dużo lepiej.

3. Anioł Muzyki
Wolę oglądać Idę tańczącą. No ale na płycie jest całkiem całkiem.

4. Upiór Opery
Damian oczywiście tradycyjnie zaciąga popowo, co mnie się nie podoba. A Paulina brzydko śpiewa początek. Brzmi trochę jak jakaś czarownica... Na płycie reklamowej początek był duuużo ładniejszy. Delikatniejszy i ładniejszy.

5. Noc muzykę gra
"słodko CZULE pieści cię muzyka (...), wczuj się, WSŁUCHAJ (...), chłoń mój DOTYK" ehhh tak. Kochajmy seksowne Damianowe szepty... :/ Nienawidzę tego i jak to słyszę, to mnie skręca. Na spektaklu miałam tak samo. Gdyby Damian sobie to oszczędził, to nie byłoby aż tak źle, a tak brzmi sztucznie i bardzo skutecznie psuje cały klimat, jaki gdzieś tam udaje mu się stworzyć.
Poza tym doły ma takie w miarę fajnie brzmiące, ale trochę za bardzo na siłę próbuje zaciemnić głos (przez co brzmi sztucznie)

6. Primadonna
Szydło przeeboski: "a tłum się pcha wprost do KAAASYYYY".. Ja chcę go zobaczyć w tej roli!! Sad

Dmochu też fajny. Melzerowa ma niezłe góry. No i pierwszy raz w tym utworze słyszałam Idę. Zawsze obserwowałam tylko jak rusza ustami. Niestety na spektaklu nie słychać jej za bardzo.

7. Il Muto
Początek uwielbiam (ale brakuje mi obrazu, a uroczym Wortim, Jasiem...).
Za to moment o którym pisał Mateuo TRAGEDIA!!! O Ile Damian jest taki w miarę, to ten podkład Shocked

masakra. Uwaga na to, co powiem.. Nawet podobał mi się Damianowy śmiech.
Ale i tak brakuje mi obrazu i Jasia szczerzącego się pięknie do widowni, pragnącego zniknąć.

8. O tyle proszę Cię
Tutaj bez zbędnych emocji.

9. Antrakt
Chyba najlepszy utwór na płycie. Bez zbędnych gitar i bardzo dobrze. Szkoda tylko, że nie dali mojego ulubionego "dum dum dum dum", które zawsze kojarzyło mi się z "lataniem" pomocnic Makiawela i początkiego jego walki z Myszołapem "{

10. Maskarada
Zupełnie bez mocy. Czyli dokładnie tak jak na spektaklu Smile

11. Szkoda, że cię nie ma
Skrzypeczki na początku uwielbiam. Początku nie lubię, bo tekst nie pasuje do muzyki. "Mała Lotta" to już w ogóle. słowa nie zgrywają się z melodią i ogólnie.. nie lubię tego fragmentu.

12. Stąd odwrotu nie ma już
"tak ciche... CICHE" czyli Damianowych sexi-szeptów ciąg dalszy.. :/

13. Lochy II (czy jak kto woli dramatyczną nazwę "Lochy Rozpaczy")
Trochę sztucznie to brzmi. Na spektaklu wychodzi dość sztucznie, a co dopiero na płycie. Po kiego grzybka dawać takie utwory na płytę?! No ale Marcin mi się podobał.

BONUSY:

14. Upiór Opery
Edyta ma trochę niższy głos niż Paulina, z tego co mi się wydaje, i brzmi trochę mniej piszczałkowo. Nie mam pojęcia po co zmiksowali wokalizę, która przez to brzmi beznadziejnie.
Tomek śpiewa jakoś tak trochę Damianowo.. :/ W Reducie, mimo tego, że chrypiał podobał mi się duuużo bardziej.

15. O tyle proszę cię
Kaja na tej płycie zaśpiewała ładniej, dźwięczniej niż na reklamowej. Ogólnie uwielbiam jej głos, chociaż ciągle uważam, że nie powinna grać takiej roli. Łukasz brzmi tak śmiesznie jakoś Razz

No nic. Muszę się oswoić Razz

16. Szkoda, że cię nie ma
"Mała Lotta" znowu mi się nie podoba, a ogólnie to też bez większych emocji.

Coraz częściej mam wrażenie, że aktorzy mają z góry narzucone jak mają śpiewać. Tomek śpiewa z Damianową manierą, mimo tego, że na początku śpiewał zupełnie inaczej. Łukasz śpiewa jak Marcin, wszystkie Kryśki w tak samo akcentują wyrazy, z taką samą intonacją... Gdyby nie różnice głosowe (i to też dość niewielkie np w przypadku Łukasza i Marcina), to wykonanie obu obsad byłoby prawie takie samo.. :/

Kuncyfuna

[link widoczny dla zalogowanych] ... No proszę. Wystarczy dobra reklama, i wszystko można...

Draco Maleficium

Uch. Jak zwykle po Upiornych doniesieniach potrzebowałam terapii. I tutaj znowu pospamuję filmikiem, wybaczcie:

[link widoczny dla zalogowanych] śpiewane przez Earla Carpentera, czyli tego, którego miałam niekłamaną przyjemność podziwiać w Londynie. Obejrzyjcie i sami sobie odpowiedzcie, czemu sarkam na Popiora w Romie...

A na deser:
[link widoczny dla zalogowanych] - JOJ i Rachel Barrell. Ja miałam dreszcze.

Kuncyfuna

Z dedykacją dla Draco, co by miala dobry humor Smile

Proponuję przeczytać aktualności na stronie Romy. Że pozwolę sobie zacytować:
"Zrozumiały entuzjazm wywołało losowanie egzemplarzy płyty UPIÓR W OPERZE. Tym bardziej, że zgromadzona w Empiku publiczność mogła wysłuchać z ekranu wspaniałej opinii, jaką wydał albumowi pan Tris Penna - Dyrektor Artystyczny Really Useful Group i koordynator wszystkich nagrań muzyki Andrew Lloyda Webbera na całym świecie"

Hie hie Razz

Kuncyfuna

Ola wyszperała nowego Raoula w obsadzie. Ów człowiek nazywa się Piotr Domalewski (gra w Chorusie m.in) i wg Nigdy-Nie-Kłamiącej tabelki z obsadą będzie grał częęsto. Za to Talika w ogóle nie widać... czyżby jakaś wymiana?

A w obsadzie na stronie ciągle jest tylko Damian i Zagro :/